spartasongo

Gratuluję rakiet, bardzo nietypowe i super zachowane. ;-)

świetny ten tissot...

to jest poliot, z tarczą upamiętnającą start sputnika

to pogratulować zakupu ;-) Kolego

imo warto ;-)

ja się nie oburzam ;-) tylko napisałem co myślę ;-) w końcu sam tego nie kupiłem chodziło mi przede wszystkim o ten mostek polski mogło jednak zostać sprzedane wyżej gdyby ten mostek został lepiej wyeksponowany ale to nie jest ważne, każdy ma swojego bzika...

hehe w mojej opinii zegarek z polskim mostkiem jest ultrakolekcjonerski lub muszę wymyślić jeszcze lepsze słowo przekolekcjonerski ;-) takich okazów jest tak mało, że to mało powiedziane kolekcjonerski ;-) gdyby Kolega Treevill pokazał to szybciej pewnie i 500pln by nie starczyło nie zgadzam się z Twoją opinią Kolego D@dik ps. jakby coś to nie była moja akucja ;-) a zresztą takie polskie błoniaki itp. lekko ponad 100pln w dobrym stanie się sprzedają więc nawet bez tego oznaczenia na mechanizmie to nawet nie była zła cena polska alfa : http://allegro.pl/alfa-16-kamieni-z-polskim-znakiem-na-mechanizmie-i2579773312.html poszła za 400pln

Bywają , jak i wostoki z datą ;-)

tak jak ktoś wcześniej napisał, allegro to dżungla ;-) tak to te same zegarki jeśli chodzi oo prawdziwe perełki to duża mechaniczna slava medyczna to jedna z nich... te kwarce miałem kiedyś i nie robią takiego wrażenia

wszystko ok, może niska cena bo kwarcowy mechanizm...

Biorąc pod uwagę, że zegarki złote były produkowane i dla mężczyzn i dla kobiet istnialy tez bardziej męskie linie... w tym samym okresie produkcji oczywiście http://www.netgrafik.ch/golden_watches.htm z tego co widac w kolekcji to moskwy i kirowskie...

No i bardzo dobrze, tzn. dobrze, że jesteś "reformowalny" a nie na siłę bronisz swoich racji. Pozdrawiam ps. może złapiesz bakcyla i zaczniesz od mołnii ;-)

Poznajesz, że to mołnia po mechaniźmie, po kopercie też. No i radzieckich kieszonek jest znakomicie mniej niz np. szwajcarskich i łatwo drogą eliminacji odpowiedziec sobie na pytanie z czym mamy do czynienia. Im więcej będziesz czytał forum tym szybciej zaczniesz poznawac konkretne modele.

Uwierz na słowo jest z lat 90tych, mechanizm jest goły, bez zdobień, szlifu a tak bylo w nowszych mołniach. Po rozpadzie ZSSR tak własnie opisywano zegarki Made in Russia edit: tego typu mołnia jest z lat 50-60tych http://allegro.pl/ze...1917257794.html a tutaj sobie porównaj: http://allegro.pl/listing.php/search?change_view=1&string=mo%C5%82nia&search_type=1&shop=0&closed=1&exclude=&prepareTime=0&price_from=&price_to=&category=0&order=t&view=gtext&buy=0 większość nowszych nie ma w opisie kiedy zostały wyprodukowane, wiadomo dlaczego ;-) natomiast te starsze i owszem ale często pojawiają się błędne opisy.

W tym przypadku zegarek jest z lat 90tych, zegarek na bazie mołni ( właściwie to mołnia w innym opakowaniu). Zegarki przedwojenne, carskie to zupełnie coś innego. Rzuć okiem tutaj: http://www.ussrwatches.info/main.php?g2_itemId=486

Dobra to się przyznam to ja wykopałem kilka takich kirówek.... ;-) jak ktoś zainteresowany (bo mam ich kilka) to zapraszam ;-) A Pmwas miał nosa i wygrzebał ładny egzemplarz ;-)

fajny ;-)

no ładna słoneczna wołenka.... ;-)

no takie cacko sporo kosztuje....

;-) ale miałem nosa....

Rozumiem, że takie rzeczy tylko w Bytomiu? U znanego z braku możliwości negocjacji cen sprzedawcy?

a co Ty powiesz.... z takimi samymi ozdobami po boku?

Armian najprawdopodobniej masz rację lecz czy czasem nie jest też tak, że jakość tarcz w tych modelach jest gorsza od innych z tego samego okresu produkcji? I wtedy te czynniki działają razem, gorsza tarcza plus kiepska szczelność? Aż ciężko wierzyć, że wszystko zależy od szczelności, czy czasem nie jest tak jak z polskimi tarczami w błoniach i im podobnych? Ich jakość jest gorsza i ciężko znaleść dobry stan. Tak sobie gdybam.... Red masz pięknego wostoka i mało spotykany werk... Pmwas- piękny Hampden upss... Kirow ;-) Ciekaw jestem czy były takie kirowy w srebrze? to by był unikat....

Kto mi wytłumaczy jak to jest, że całkiem sporo jest dobrych mechanizmów i same zajechane tarcze... i mało złoconych kopert (ale to się domyslam) ;-)

Wiesz nie można patrzeć tylko na okładkę, liczy się wnętrze ;-) ładne są te mechanizmy...