Kupowanie "suva" bez 4x4 jest bez sensu, duzo lepiej kupic np. berlingo. Tez ma troche wiekszy przeswit, prowadzi sie nie gorzej a przestrzeni ogromna ilosc. Do 70 tys mozna kupic albo super wypasiona kia soul (auto ma bardzo dobre hamulce, dobrze sie prowadzi, dobry silnik i atrakcyjny design) ale bedzie to auto przednionapedowe, albo suzuki sx4/ fiat sedici (dobrze sie prowadzi, po lifcie ma tez dobre hamulce i bardzo dobre diesle od FIATa (nie to co niewypaly VW)) i co najwazniejsze ma calkiem fajny naped 4x4 z mozliwoscia blokady i duzy przeswit 19cm. Oba auta maja nie sa wyraznie wieksze od corsy niestety, w srodku miejsca jest wiecej ale bagaznik juz podobny. Jak masz 2jke dzieci to sa za male, wtedy chyba lepiej pojsc w berlingo. Jezdzilem 2 lata volvo v70 XC i po przesiadce do passata (syf) doszedlem do wniosku, ze w polsce podwyzszony przeswit i naped 4x4 nawet najprostrzy sa niezwykle praktyczne i wcale nie trzeba jezdzic po bezdrozach zeby to odczuc. Zaluje ze nie wybralem SX4 mimo jego wad (slabe materialy, maly bagaznik).