Z prawnego punktu widzenia nie ma znaczenia czy jest to Szwajcar udający Polaka czy też Chińczyk udający Polaka. Przedmiotem regulacji jest bowiem stwierdzenie fałszywego lub oszukańczego oznaczenia geograficznego, zwłaszcza jeśli (jak już wspominałem) jest to główny element determinujący zakup. Nie ma przy tym znaczenia czy oznaczenie wprowadziło w błąd, ale to czy jest fałszywe. Z mojej strony to tyle, chciałem tylko zwrócić na ten fakt uwagę Copernicus Watch. Ale skoro Polpora (prawdopodobnie produkująca zegarki tym samym sposobem, stosująca przy tym to samo oznaczenie) działa na rynku dłużej i niczego się nie obawia to znaczy, że organizacje konsumenckie oraz konkurenci nie chcą się tym zajmować. Tym samym może nie ma żadnego realnego zagrożenia postępowaniem sądowym