Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Michał B.

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Początkujący

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Robactwo już wytrułem. Trochę roboty z tym było, bo dziurek jest naprawdę sporo. Co do politury- jest zniszczona, więc i tak trzeba robić na nowo. Sęk w tym, że chce tak zdrapać z niej bejcę, aby jak najmniej ją uszkodzić(żeby został chociaż podkład). Po delikatnym skrobaniu udało mi się doczyścić kawałek obudowy, który lekko błyszczy po przeczyszczeniu spirytusem. Najważniejsze abym nie musiał bejcować i zacierać porów. Wykończenie politury i tak trzeba robić od nowa. Zamiast szpachli zamierzam dać twardy wosk stolarski.
  2. Mam kilka pytań związanych z odnową skrzyni zegara. Zegar oryginalnie był politurowany, ale ktoś pomalował go lakierobejcą (lub czymś podobnym). Chcę go przywrócić do oryginału, i w związku z tym mam kilka pytań: - Czym ściągnąć lakierobejcę, aby jak najmniej uszkodzić politurę? Próbowałem delikatnie skrobać ostrym nożem, z dobrym skutkiem. Jednak po zeskrobaniu farby politura wydaje się jakaś cienka. Są płyny zmiękczające lakier, ale boje się, że rozpuściłoby politurę pod lakierem.. - Jak odświeżać starą, cienką politurę? Nie widać spękań, ale jest dużo dziur po kornikach. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.