Tallay

Też odkopie, zegarek ten kupił mój Tata chyba w 1994 albo 95, cały czas był używany. Ja go nosze, a raczej nosiłem od 4 lat. Nie oszczędzałem go ani trochę. Dopiero teraz wyrobiły się "gniazda" na teleskopy. Zegarek przy lekkim szarpnięciu zrywa się z ręki. Prawdziwy zegarek "czołg" mogę go polecić każdemu kto nawet w najgorszych sytuacjach nie zdejmuje zegarka z ręki

Świetna ta seria na 30-lecie, Riseman najlepszy. Co do Burtona to jakiś taki nijaki

Jednak są tańsze, mimo wszystko na razie to i tak za dużo, może za parę lat

Naprawdę nie ma nic tańszego? Tourbillon pozostanie tylko marzeniem Ale tak poważnie to tutaj koledzy rozmawiają o znacznie niższych cenach, to może jednak nie będzie to 50K euro Firma nie jest specjalnie ważna.

Ile może kosztować taki tańszy tourbillon? Nie siedzę za długo w zegarkach, stąd to pytanie, a bardzo mi się podobają takie wynalazki

Nie koniecznie z klasyki, słucham przede wszystkim rocka, metalu, trochę rapu L.U.C i Rahim wymiatają. A najlepsze co może być dla mojego ucha to polski rock i pank zespoły typu: Dezerter, TSA, Strachy na Lachy, Happysad, Brygada Kryzys. Mam obsesje na temat twórczości Kaczmarskiego. Wiadomo trafią się też smaczne kąski z innego gatunku, wydaje mi się że się spodoba: http://www.youtube.com/watch?v=6HqjkdqZXCk

Z racji że jutro piątek, zawsze pijam Kasztelana, właśnie jednego wypiłem. Również polecam "Świeże" z browaru "Kormoran" Najlepsze piwo jakie do tej pory piłem, mocne z tego co pamiętam ma 7%. Ale ma tak delikatny smak, nie czuć goryczki, coś niesamowitego

Obecnie "Diuna" Franka Herberta którą kupił mi brat na urodziny w sumie na siłę, sam prawdopodobnie nie dotknął bym tej lektury, a później bym żałował Książka dobrze się zapowiada. Może ktoś poleci jakieś dobre tytuły z działy fantastyki?