Dzięki, zacni ludzie, no właśnie to SKX nic, a nic mi nie pasowało, a teraz już wiem, no i ciekawą stronę poznałem :-) Fajny był, jakby trochę lepiej wykonany, pół półki wyżej od większości spotykanych wtedy w Polsce "piątek" np. taki szczegół jak delikatne "5" na szkiełku, większość tego nie miała. Hmm... teraz trochę żałuję, że się go pozbyłem.