Witam, Od kilku lat posiadam stary wahadłowy zegar HAU, w ciągu ośmiu lat był on dwa razy w naprawie - raz przestał chodzić, drugi raz pękła sprężyna chodu. Za pierwszym razem (około 5 lat wstecz) przeszedł dość gruntową naprawę / konserwację, tak przynajmniej twierdził zegarmistrz. Zegar generalnie dobrze (dokładnie) chodzi i bije, ale niedawno zauważyłem, że wskazówka godzinowa ma około 3mm luzu lewo - prawo (patrząc jak najbliżej osi osadzenia). Innymi słowy gdy zegar wskazuje godzinę 9'tą - a jego wskazówkę godzinowa ustawiona jest idealnie na godzinie 9'tą - to potem, gdy minie południe - np. na godzinie trzeciej wskazówka godzinowa nie będzie wskazywała dokładnie godziny trzeciej, a opadnie nieco poniżej. Gdybym ją ustawił wówczas, tak by dokładnie wskazywała godzinę 3'cią, to z kolei przy godzinie 9'tej nie będzie na środku cyfry dziewieć, a nieco pod nią. Moje pytanie sprowadza się do tego,czy to taki urok starego zegara (swego rodzaju luz roboczy), czy może coś jest zużyte i wskazówka nie powinna wykazywać takiego luzu?