I jeszcze jeden prezent, który również dotarł do mnie dzisiaj - Uno 24 Neo od pana Klausa Botta. Inny styl, z bardzo mi na codzień potrzebną jedną wskazówką na 24 godzinnej tarczy. Również piękna, z bardzo ładnym niebieskim antyrefleksem. Ale mam z nią pewien problem - w pewnym momencie zauważyłem pod szkiełkiem całkiem spory paproch, który potem schował się z powrotem - chyba ma kryjówkę gdzieś pod datownikiem ;-) Nie udało mi się go znowu 'wysypać' i teraz zastanawiam się co zrobić: - czy reklamować zegarek - ale trochę nie chce mi się znowu ogarniać przesyłek i czekać, - czy zanieść do zegarmistrza lokalnie, żeby otworzył i przeczyścił, - czy też, póki się schował, zapomnieć o temacie? Koleżanki i koledzy, co radzicie? // PS. Pomimo, że czytam forum od wielu lat, to jest to mój 2 post na forum, i jeśli te dodatkowe pytania powinny wylądować w innym wątku to przepraszam, i proszę o pokierowanie we właściwe miejsce...