oto pewna aukcja: http://allegro.pl/tissot-super-fajny-zegarek-bcm-pudelko-nowy-i1695526802.html Jestem początkujący pod względem rozpoznawania oryginalności zegarków, ale ten majstersztyk miałem w domu, bo wylicytowałem go za ponad 400 zł niczego nieświadomy. Numer na deklu wskazuje bez wątpliwości na replikę po wpisaniu w google, choć sprzedawca nie wspomina o tym pod żadnym kątem; zegarek prawdopodobnie potrzebuje baterii, bo po paru minutach staje, chronograf to tylko atrapa, zupełnie nie działa (nie wiem nawet, gdzie miałaby być wskazywana ilość zmierzonych minut, bo zamiast tego jest wskazywanie dni tygodnia). Sprzedawca twierdził, że nie wiedział, co sprzedaje (zaskakujące?), ale tym razem robi to z pełną świadomością, nie zmieniając niczego w opisie aukcji. Nie reagowałem wcześniej, bo allegrowicz zwrócił pieniądze, ale teraz sytuacja prowokuje do działania.