Dziękuję Ci mdhlodz za Twój filmik. Przez to mogłem sobie wyrobić opinię o tym zegarku i podjąć decyzję co do zakupu. Też się zastanawiałem Seiko czy Orient. Wybrałem dokładnie tego Seiko co Ty, czyli SNZF17K1. Kupiłem go nowego bo chciałem swój pierwszy automat mieć nowy. Posiadam go niecałe dwa miesiące ale jestem bardzo zadowolony. Zegarek bardzo dobrze się nosi na co dzień i nie ma z nim żadnych problemów. Posiada bardzo wygodną branzoletę i nie jest za ciężki. Wszystko jest ładnie spasowane, maskownice nie stukają. Dokładność mojego egzemplarza to od +1 do +4 sekund/dobę. Na początku robił jakieś +7 do +8 sekund na dobę, ale widzę, że im dłużej go noszę tym jest lepiej. Może odpowiednie odkładanie na noc zniwelowałoby tą różnicę jeszcze bardziej. Zauważyłem, że chyba jak go odkładam koronką w dół to traci trochę, choć nie zawsze. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić to do bezela i indeksów na tarczy. Bezel chodzi dość ciężko przy obrocie, ale go nie używam za często. Jeśli chodzi o indeksy to po uważnym przyglądnięciu się kropki z lumą nie są idealnie wyśrodkowane na srebrnych znacznikach, podobnie jak też same indeksy względem tarczy - ale to taka drobnostka. W nocy jeszcze się nie zdarzyło żebym nie mógł odczytać godziny, świeci przyzwoicie. Zegarka co do sekundy nie ustawiam więc brak stopsekundy nie jest dla mnie wadą, a co do funkcji dokręcania koronką, której też nie posiada, to zawsze można pomachać trochę zegarkiem. Jak dla mnie to bardzo fajny i wygodny zegarek na co dzień.