Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Pasjonat1

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pasjonat1

  1. Witam! Odnośnie przekręconego budzika Sława, to wprawdzie nie widzę tyłu obudowy, ale podejrzewam, że pochodzi z wersji podróżnej, tzn takiej w składanym pudełku. Budziki te miały mechnizm przekręcony o 90 stopni i przycisk lub dźwigienka do wyłączania dzwonka był na godzinie trzeciej. Były wersje okrągłe tych budzików, sam posiadam taką, ale w kolorystyce czarnej.Większość jednak budzików podróżnych była kwadratowa. Jeśli moje przypuszczenie jest słuszne to z tyłu na godzinie 12 powinny znajdować się dwa otworki po śrubach mocujących zawias, a na godzinie 6 mały występ służący do opierania obudowy w pozycji otwartej. Pozdrawiam.
  2. A ja już taką Sławę tranzystorową naprawiałem. Naprawa ma dwa zakresy - elektroniczny i mechaniczny. Moja jest trochę starszą wersją z czterema kolumienkami i płytami ściskającymi obudowę z dołu i góry.Moja Sława tykała, ale nie poruszały się wskazówki. Tykanie po włożeniu baterii R 20 świadczy o sprawności generatora tranzystorowego. W mojej po rozłożeniu mechanizmu (a leżała kilka lat) okazało się, że przyrdzewiała na czopach. Po oczyszczeniu i przesmarowaniu ruszyła bez problemu. Okazało się jednak, że spieszy się 40 minut na dobę, i żadne regulacje tylną śrubka nie pomagają. Podejrzewam, że kondensatory elektrolityczne w generatorze nie trzymają pojemności.Do dziś tych elektrolitów nie wymieniłem, ale jako eksponat sprawdza się doskonale. Należy jednak pamiętać o wyciąganiu baterii, jeśli jej nie będziemy używać. Widziałem wiele takich zegarków zniszczonych kompletnie przez wylane baterie. Pozdrawiam.
  3. Witam ponownie. Ponieważ wiele rzeczy zostało już wyjaśnione, to potwierdzam,że rzeczywiście koła wychwytowe w starych mechanizmach miały cieńsze czopy i te cienkie czopy często pękały. Stare koła wychwytowe są nie do dostania, więc pozostaje wyniana kamieni, która nie jest niemożliwa. Można wykorzystać kamienie z nowszego mechanizmu - wyciskając je.Chcę zwrócić uwagę jeszcze na jedną różnicę, a mianowicie mocowanie końca włosa na balansie. W tych starych mechanizmach włos był mocowany za pomocąc śrubki, a w nowszych był wciskany.W zegarkach ze starym mechanizmem tylna ścianka opisana była napisami, a nie tylko piktogramami.Poza tym zegarek był wyraźnie cięższy, a więc można go poznać po wadze. Idąc w drugą skrajność naprawiałem również w miarę nowe mechanizmy, w których występowało wiele elementów plastikowych. Nawiasem mówiąc do Sławy z mechanizmem już nowszym z lat 70 - 80 można bez problemu wymienić cały zestaw balansowy na plastikowy, wymieniając cały komplet tj koło balansowe, kotwicę i koło wychwytowe. Stosowane były też bębny sprężyn z plastiku. Zegarki te chodzą przyzwoicie, ale nie wiem jak tam z trwałością, i nie mają tego uroku co te starsze. Ogólnie można powiedzieć, że najsłabszymi elementami w mechaniźmie tego budzika są osie koła balansowego, panewki (normalne zużycie)oraz te koła wychwytowe. Zdarzają się przypadki wypadania palet z kotwicy i konieczność ich powtórnego wklejenia. Przypadki zerwania sprężyny, zatarcia czopów czy wytarcia ząbka uruchamiającego mechanizm budzenia zdarzają się rzadziej.I to właściwie prawie cała tajemnica naprawy tych zegarków. Zegarki te można smarować nawet oliwą do maszyn do szycia, ale ze smarowaniem zegarków, które mają tylko stać w ekspozycji należy uważać, ponieważ zegarek obficie posmarowany, a nie używany po pewnym czasie nie ruszy z powodu zaschniętego smaru. A nie ma większej przyjemności, gdy po długiej przerwie przekrecimy lekko klucz, a zegarek ruszy. Zdarzało mi się nawet zegarka nie smarować wogóle, jeśli oczywiście stan czopów na to pozwalał, a zegarek chodził lekko.Nie będę już więcej przynudzał, ponieważ znawcy tematu wszystko to już wiedzą, a początkujący muszą sami spróbować. Chciałem ich tylko zachęcić do spróbowania własnych sił, ponieważ za kilka lat nie będzie komu oddać takiego budzika do naprawy. Pozdrawiam.
  4. Witam ! Ponieważ też jestem miłośnikiem budzików Sława, chciałem przekazać kilka uwag. Napisy 11jewels oznaczają, że mechanizm zbudowany jest na 11 kamieniach. W wersjach na rynek wewnętrzny jest napis oczywiście cyrylicą 11 kamniej - oznacza dokładnie to samo. Od kilku lat zbieram takie budziki i je naprawiam - łącznie z naprawą mechanizmów. Budzik ten jest bardzo udaną konstrukcją i jest łatwy do naprawy, nawet bez szczególnie specjalistycznych narzędzi. Wymaga to oczywiście zgromadzenia zapasu części zamiennych, o które coraz trudniej. Obudowy również odnawiam. Do tego celu używam sprayów - są łatwe w użyciu i wystarczają na kilka sztuk. Staram się jednak dobrać kolor zbliżony do oryginału. Środka nie maluję, aby ewentualnie wiedzieć jak wyglądał oryginalny lakier. Ten pierwszy zegarek w kształcie klucza trochę kłuje mnie w oczy, ponieważ kolor czerwony w tym modelu nie występował. Wszystkie jakie widziałem były czarne. Cyferblat (tarcza) również bardzo brzydka, od dużo młodszego zegarka. Mimo to cieszę się, że ktoś również podziela moje zainteresowania. Życzę wytrwania, ponieważ liczba modeli tego zegarka produkowanego od 50-ciu lat do dzisiaj jest niewyczerpana. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.