Ja stanowczo NIE POLECAM Pana Kowala. Oddałem mu do naprawy atlantic-a weltmeister-a, po 2 tygodniach okazało się że wymiana pękniętego wałka naciągu zakończyła się wymianą koronki (która notabene nijak nie pasowała do zegarka) i usunięciem oryginalnej tulejki. Nie będę wgłębiał się w szczegóły ponieważ wyszedł by z tego niezły felieton a przecież komu się chce to czytać. W kilku zdaniach: -Zakład w którym cześci giną, -zegarki wracają z naprawy zakurzone, - chrom nałożony przez Pana Kowala łuszczy się już po paru tygodniach, Jak sami widzicie na forum pojawiają się różne opinie na temat tego zakładu, ja osobiście na waszym miejscu nie ryzykował bym oddawaniem zegarka do tego Pana. Osobiście oddałem do Pana Kowala parę moich zegarków, już więcej tego błędu nie popełnię.