Jacek Grzeszczak

Dziękuję bardzo. Zgodnie z wcześniejszą obietnicą nieco bliższa prezentacja kolejnego JLC. Tym razem JLC Memovox z werkiem K825 wyprodukowanym pomiędzy rokiem 1966 a 1967. Koperta zegarka Gold Filled o średnicy 37 mm bez koron. Jak go kupiłem wewnętrzną tarczę miał taką, ale nie przypadła mi do gustu i zosatała wymieniona Uploaded with ImageShack.us Teraz wygląda tak Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Właściwie to już mój były (jeden z forumowiczów się nim zaopiekował) JLC Memovox z werkiem K814 wyprodukowanym pomiędzy rokiem 1965 a 1966. Koperta zegarka 10K Gold Filled o średnicy 35mm bez koron. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Nie niestety nie. Tylko tymczasowe. Już namierzyłem oryginalne.

Tym razem JLC Memovox z werkiem K911 wyprodukowanym pomiędzy rokiem 1967 a 1968. Koperta zegarka stalowa o średnicy 35mm bez koron. Dziękuję kolegom za słowa uznania w sprawie mojej kolekcyjki. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Za zgodą autora wątku pozwolę sobię pokazać kilka moich JLC. Tak poglądowo wyglada moja mała kolekcyjka JLC, którą w znakomitej większości zdobyłem dzięki Rafałowi. Uploaded with ImageShack.us Moje memovoxy Uploaded with ImageShack.us Postaram się je wszystkie w tym temacie przedstawić. Na początek obiecane w temacie "Nasze nowe nabytki" zdjęcia ostatnio zakupionego zegarka. Jest to JLC Memovox e855 cal.825 (jak widać bumper). Według nr werku z roku ok. 1969-1970. Średnica zegarka 37,5 mm bez koron (a więc dość spory). Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us No i tył... niestety makabrycznie wyglądał Uploaded with ImageShack.us Trochę pracy .... no i już chyba nieco lepiej... Uploaded with ImageShack.us

W weekend obfocę i oczywiście wrzucę .

Oj... wiem, dziękuję. W rzeczywistościu dużo lepiej wygląda. Wymaga nieco pracy jeszcze, ale i tak już jest nieźle.

Niby nic.... Uploaded with ImageShack.us ....., ale "wojak" Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us No i..... Uploaded with ImageShack.us Rafał gratuluję Longinesa.... świetny, czekam na oględziny w realu.

Ja ostatnio nabyłem takiego ... Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Dziękuję kolegom za uznanie. Mi też się bardzo sodobał od pierwszego spotkania, więc "pomęczyłem" poprzedniego właściciela. W sumie zegarek nabyty u forumowicza, ale on kupił w USA.

Mój nowy nabytek. W środku cal.860. Zegarek z roku ok. 1968 Uploaded with ImageShack.us

Wielkie dzięki za uznanie. Cieszę się, że nie tylko mnie się podobają.

Doszedłem do wniosku, że nie ma nad czym się zastanawiać

Moje ostatnimi czasy nabyte zegarki. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us

Oczywiście zdobędę jak najwięcej informacji i się z wami podzielę. JLC kupowane za "wielką wodą" dzięki uprzejmość i pomocy forumowicza Rafała, któremu bardzo dziękuję. Po renowacji tarcze tylko w tym stalowym z mech. cal. 825 (lewy górny róg "rodzinnego zdjęcia"). Pzdr

Co do Enicara ... koperta posiada oryginalne bicie/trawienie, niestety faktycznie nie od pary. Gdzieś ktoś to kiedyś podmienił. Poczatkowo chciałem spolerować ten na deklu numer (by nie "kolił" w oczy), ale ostatecznie został. Znalazłem juz nieco wyschnięte "źródło" tych zegarków i części. Mój znajomy zegarmistrz kiedyś kupił trochę części i kilka zegarków zepsutych od człowiek, który je kiedyś serwisował dla MW.

Ulan co do wskazówki kalendarza w Tissocie mam niecny plan, co prawda mało profesjonalny, ale efekt gwarantowany. Co do "kostki" Tissota zakład malujacy tarcze staną faktycznie na wysokości zadania.

Masz Piotrze rację z tymi wskazówkami. Takie właśnie próbowałem w pierwszej kolejności pasować, tylko że mam parkę dość grubych z tego wzoru. Według mnie nie pasowały do tych stosunkowo małych indeksów. Oczywiście dalej poszukuję takich ... może ktoś ma?

Zbyszku na 100% są oryginalne.

Stary trochę Ci pozazdrościłem i proszę .... ....... a tak poważnie to ostatnio ukończony na własny użytek projekt. Długo szukałem werku cal. 53 (z wałkiem naciągu na godz. 3) no i tarczy porcelanowej, która wejdzie w tego typu kopertę (większość jest za duża).

Dziękuję bardzo za uznanie. Przywracanie świetności zegarkom sprawia mi dużą satysfakcję. Preferuję również oryginalne stany a przeprowadzam renowacje jedynie tych zegarków, których stan nie pozwalał by mi na założenie na rękę.

Dziękuję Wam za słowa uznania. Rafale ... faktycznie ręki kowala nie mam, ale z mniejszymi zegarkami czuję się jak bym damskie nosił

........ taki jeszcze ... no i najważniejszy dla mnie, choć wymaga nieco pieszczoty