Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

ARNOLD-LAYNE

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ARNOLD-LAYNE


  1. Jesteście w stanie podać jakiekolwiek inne kryterium tego, że ten zegarek jest nieodpowiedni, oprócz kryterium ceny? Tylko nie odnoście tego do zegarka, który nosił drugi uczestnik spotkania, bo próby rozpaczliwego dorównywania drugiej osobie statusem są żałosne, więc to po prostu nie może być argumentem.

     

    Mam wrażenie, że niektórym się tu do reszty w d*pach poprzewracało, jeśli uważają, że zegarek za 1000 zł to jest jakiś powód do wstydu.

    zegarek za 1000 zł to nie jest powód do wstydu, wręcz przeciwnie dla zdecydowanej większości naszych rodaków to powód do dumy. Dla większości ludzi w naszym kraju wydanie 1000 zł na zegarek to luksus i to duży. Sęk w tym, że Prezydent to nie większość ludzi i od I obywatela który "jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej" wymagałbym czegoś innego na ręce, skromnie ale odpowiednio do poziomu piastowanego stanowiska. Na tym poziomie (szczyty władzy) ten Atlantic po prostu nie pasuje i sprawia wrażenie że jego właściciel jest "kosmitą" z III świata który na siłę chce się upodobnić do innych światowych przywódców(np. zamiast butów ze skóry ubiera taki same na wygląd ze skaju - i te i te na pierwszy rzut oka są takie same) a nie wie za bardzo jak, a ja nie chcę żeby mój kraj był tak postrzegany na świecie. Nikt mi też nie wmówi, że to bez znaczenia i nie zwraca się na takie rzeczy uwagi. Powoływanie się na Prezydentów USA też do mnie nie przemawia - oni sobie mogą na takie rzeczy pozwolić, ich kraj ma taką pozycję na świecie i oni mogą pozwolić sobie na wszystko, na każdą ekstrawagancję. W ich przypadku to będzie odebrane jako coś oryginalnego, w przypadku naszego prezydenta już nie bardzo.


  2. Od ludzi na pewnym poziomie oczekuje się pewnych pokładów erudycji, Komorowski przez swój całokształt jest traktowany jak staruszek z demencją którego się puszcza mimo uszu,

    Ciuchy mu dali, bo protokół, najbardziej osobista rzecz dla faceta, zegarek, kancelaria kupiła pod dyktando żony.... kwarc, (to może być zaleta jak się coś świadomie, z wiedzą, promuje, ale w tym wypadku nie jest na 1000%) nieznanej marki...

    Dokładnie od ludzi na stanowiskach wymaga się pewnych rzeczy. Swoją drogą jak taki zegarek miałby na ręce w czasie wizyty poprzednik......oczami wyobraźni już widzę te kpiące tytuły w GW i innych mediach. Ewidentna wpadka wizerunkowa tuszowana przez media. Klasyczne odwracanie kota ogonem


  3. W kioskach były "zwykłe", bez reklam, a taki kalendarzyk LOT to był już grubszy gadżet ;). Z asortymentu zegarkowych akcesoriów z kiosków RUCH-u marzy mi się jeszcze taki pasek z podkładką i maleńkim kompasikiem :rolleyes:.

    bez wątpienia grubszy gadżet ;) , te z Ruchu były w niebieskim plastikowym pudełeczku. Paski z podkładką i małym kompasem były czad, miał taki mój dziadek. takie foto znalazło google:

    http://img16.imageshack.us/img16/600/551667732hc5.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.