-
Liczba zawartości
91 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Kadargo
-
-
Przychodzi mi tylko jeden do głowy...
Thierry Mugler - Alien
Jest tak niesamowity, że nawet w Hamburgu, jak idziemy ulicą, co chwilę ktoś się obraca. Zarówno kobiety jak i faceci a kilka razy padło pytanie o markę.
Jednym słowem, polecam!
0 -
U mnie pod blokiem jak są wszystkie smarki, to razem stoi w poprzek 9 szt plus ewentualnie kilka car2go. Fajny widok a już w ogóle jak koleś z Astona albo 911 rano przekłada plecak do ForTwo.
0 -
A ja mam, przynajmniej "prywatnie" najbardziej zegarkowy samochód jaki można mieć. Pomysłodawcą był Nicolas Hayek. W mieście, w którym mieszkam jest najlepszym autem na bezstresowe poruszanie się i parkowanie w ciągu dnia. Nocą za to budzą się potwory...
0 -
Ja chyba od ponad piętnastu lat używam ciągle szarego, klasycznego Jil Sandera. Co jakiś czas próbuje dokonać zmiany ale nic tego nie wychodzi.
0 -
Cygnet miał być uzupełnieniem dużego Astona na zakupy i jazdę w centrum, niestety Smart okazał się zawodnikiem nie do pobicia. U mnie jest niczym plaga stonki.
0 -
Też szkoda Do takich prac to jakiś Perfect
Bez przesady, ja do kopania w ziemi noszę G-Shocka GW-5525 i nie zauważyłem, aby mu to szkodziło. Te zegarki zaprojektowano przecież do używania w ciężkich warunkach, a nie do leżakowania w gablotach i wyjmowania w niedzielę do kościółka / cerkwii / meczetu / synagogi / restauracji włoskiej / innego miejsca kultu.
Podpisuję się pod tym obiema rękoma! Nie wyobrażam sobie kupić G-shocka i go nie używać zgodnie z przeznaczeniem. Mój tyra w pracy i na rowerze.
0 -
To "rzut beretem" więc mogę zaglądać od czasu do czasu.
0 -
Dzięki. W tygodniu trzeba będzie podjechać zobaczyć bo wygląda na Twoim ręku całkiem zacnie.
0 -
Wykorzystując służbowy wyjazd do Hamburga nabyłem znów
Mógłbyś podać gdzie dokładnie? Dzięki.
0 -
Jest też kwestia własnych upodobań. Mam GW-A1000 i nie kupiłbym żadnego innego G bo po prostu mi się nie podobają i tyle. Używam go w pracy i na rowerze, żyje i ma się dobrze.
0 -
Mam poważne wątpliwości, że kiedykolwiek się u nas pojawi.
U mnie jest duża szansa, nie takie rzeczy mam u siebie w sklepach.
0 -
Dopiero co kupiłem GWA1000 a tu nowa pokusa... MTG.
Będzie trzeba obejrzeć go dokładnie w sklepie.
0 -
Ja swojego roweru nie uważam za lans. Od 7lat sprawuje się wyśmienicie mimo ostrego katowania w terenie i tylko dlatego jest ten ani inny, tak złożony. A znam osoby z dużo droższymi rowerami i też nie ma to nic wspólnego z lansem. Skąd te przykre stereotypy?
Wrażenia z jazdy na leftym są... ciekawe Ma dość liniową charakterystykę pracy, mimo tłumika od RS-a. Jest, jak już wspomniałem, niesamowicie sztywny. Ale najważniejsze, to wygrać walkę z własną psychiką, bo mózg nie do końca przyjmuje widok połowy widelca za normalny.
0 -
Tak pytanie było do Ciebie.
Po prostu zapytałem bo widzę tylko kolejne powielanie "zabobonów" tej samej ligi co Rolex i dresy.
Lefty, to jeden z najsztywniejszych amortyzatorów na rynku. Znając jego konstrukcję można wyciągnąć tez dużo wniosków o jego trwałości i sztywności. Piasta jest tak prostym elementem, że jej awaria jest niemal niemożliwa a na pewno nie bardziej niż w tradycyjnej a może i mniej. Piasty pod Lefty są z wysokiej półki co dodatkowo minimalizuje awarię tego elementu. Moja DT240 ma już siedem lat i jest nadal jak nowa. Serwis amora jest podobnie kosztowny co Fox-a czy DT.
0 -
A jeździłeś kiedyś na leftym? Wiesz ile oficjalnie kosztuje serwis na przykład Fox-a? Widziałeś kiedyś rozwaloną przednią piastę z wysokiej półki?
0 -
Więc dam, to samo zdjęcie.
0 -
Jest trochę mniejszy. Kilka stron wcześniej masz moje foto na 18.5mm. Na żywo robi jednak dużo większe wrażenie, oczywiście opinia subiektywna.
Edyta.
Nie w tym wątku.
W tym: http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?/topic/316-Jaki-zegarek-masz-dziś-na-ręku?#entry1001849
0 -
Porównywanie Oakley-a do RayBan-a czy też jakiegoś Armani, tylko z racji wspólnego właściciela, jest dla niego zdecydowanie krzywdzące. Oprawki jak oprawki ale szkła są wyjątkowe i zdecydowanie lepsze niż u w zasadzie całej konkurencji. Jedynym godnym rywalem na polu innowacyjności jest, moim zdaniem, RudyProject. Równo sobie cenię obie firmy jeśli chodzi o okulary stricte sportowe, "cywilne" noszę tylko Oakley-a.
Ferrari i Jeep, Bugatti i Škoda czy jeszcze niedawno Aston i Volvo też maja/miały wspólny portfel.
0 -
Córa ma prawie 9 i ~ 140 wzrostuwsadziłem ją na tą Contesse w sklepie i jest ok.
Ale tak na tę chwilę - pogadałem ze sprzedawcą i mówi, że za 6 m-cy będzie za mały.
Wsadziliśmy ją na 26"
Scott Contessa 650 rozmiar XS
Ten był ok.
Tylko cena zabiła.
Kupowanie roweru "na wyrost" to jedna z głupszych rzeczy jakie można zrobić dla dziecka. Niestety dzieci rosną i trzeba zmieniać rower co jakiś czas. Buty też kupuję się na wymiar a nie za duże o dwa numery, żeby było taniej.
0 -
To pewnie błędy w opisie co nie zmienia faktu, że nie powinny mieć miejsca i taka specyfikacja nie ma żadnej wartości.
Najważniejsze przy zakupie roweru dla dzieci, to unikać jak ognia kupowania roweru z "amoryzatorem" to tylko udające je obciążenie. Zupełnie zbędne bo i tak nie działa a dodając zbędnej wagi (około 2 kg) może skutecznie zniechęcić malucha do jazdy. W tanich rowerach dla dorosłych jest tak samo, niestety. Druga sprawa, to manetki. Shimano niestety nie robi dobrych manetek obrotowych, te chodzą ciężko i dzieciaki z nich nie korzystają.
0 -
A ja cieszę się od kilku dni takim "kawałkiem tworzywa"
0 -
Witam. To mój pierwszy post na forum. Jako, że ostatnio kupiłem sobie właśnie zegarek na rower, to pochwalę się oboma naraz.
Zegarek, to Casio GW-A1000 a rower, składak na ramie Reaction z 2006 roku. Złożony dość lekko ale solidnie do ostrego XC i wagę +80kg.
Pozdrawiam wszystkich miłośników zegarków i rowerów.
0
Pogadajmy o samochodach :-)
w PO GODZINACH
Napisano
Bardzo fajne auto, wygląd pierwsza klasa. Mimo,że widuję ich po kilka sztuk dziennie nadal się za każdym oglądam, a nawet Porsche już mi się opatrzyło. Gratuluję i życzę wielu kilometrów.