Dzień dobry.
Panowie, przypadkowo trafiłem wczoraj na zdjęcia G.Gerlach Submarine i przepadłem. Zegarek bardzo mi się podoba. Klimat heritage, mosiężna koperta o nieoczywistej bryle, będzie pięknie łapać patynę. Pod kątem wizualnym jest to zegarek którego szukałem od dłuższego czasu nie wiedząc o jego istnieniu.
Już miałem go zamawiać, ale w ostatniej chwili coś mnie tknęło, żeby poczytać, zastanowić się i dopiero wtedy na chłodno podjąć decyzję. Przypomniała mi się rozmowa z klientem, który jest pasjonatem zegarków ( ja nie ) i przestrzegł mnie, żeby ostrożnie podchodzić do zakupu zegarków z mikro bandów, odsyłając mnie jednocześnie w stronę bezpiecznych, budżetowych klasyków jak Orient, Seiko czy Zeppelin.
Zabrałem się za przeglądanie tego wątku. Zacząłem od wpisów z roku 2016 kiedy to Submarine został wprowadzony do sprzedaży. Na jego temat jest niewiele treści, ale pojawiały się informacje dotyczące Żabola, którego domniemam Submarine był pierwowzorem. Niestety to co przeczytałem nie zachęca do zakupu. Przyznaje, że nie dobrnąłem do końca wątku, skończyłem na wpisach z okolicy 2021r.
Czy ktoś z Was posiada wiedzę, czy w Submarine występowały podobne problemy, z którymi zmagali się posiadacze Żaboli, lub innych czasomierzy od GG?
Zastanawia mnie także, czy zegarki Submarine, które są obecnie dostępne w sprzedaży, to modele które na bieżąco schodzą z półek i są produkowane kolejne partie? Czy raczej spodziewać się, że jeśli podejmę decyzję o jego zakupie, otrzymam nowy zegarek wyprodukowany w okolicach 2016 roku 😆
Ostatnie, czy GG usprawnił proces napraw gwarancyjnych?
Zdaję sobie sprawę, że w świecie zegarków 2 tys zł to nie jest majątek i w bardziej prestiżowych markach pewnie na pasek by nie starczyło.
Niemniej uważam, że za 2k można już wymagać minimum, czyli tego żeby zegarek działał poprawnie
Będę wdzięczny za podzielenie się Waszymi spostrzeżeniami.