Witam forumowiczów! Choć Forum śledzę od dłuższego czasu dopiero teraz zdecydowałem się "ujawnić" Chciałbym pochwalić się moimi skromnymi cykadłami. Część z nich jest sprawna, w dobrym stanie, część zaś wymaga mniejszych lub większych zabiegów renowacyjnych. A więc zaczynamy Na pierwszy ogień pójdzie mój najświeższy nabytek: 18 kamieniowy Wostok/ Mir o ładnej szafirowoniebieskiej tarczy, sprawny w 100%: Kolejną maszyną jest doskonale znany wszystkim Łucz 23 kamieniowy. Ma tarczę w ładnym śliwkowym kolorze, niestety nieco zniszczoną... Na chodzie i w częstym użyciu Kolejna maszyna to Wostok "Hokej", dość ładny i na dobrym chodzie: Pozłacany Wostok z datownikiem, na chodzie, wymaga dopieszczenia wizualnego: Pamiątka po dziadku- Poljot 17 kamieni (Kirow), na chodzie, wizualnie stan średni, zwraca uwagę nietypowa tarcza: Kolejnym zegarkiem po dziadku jest pozłacana Pobieda- Zim, na chodzie, nieco sfatygowana niestety Kolejnymi zabytkami będą 2 "cebule" marki Mołnia, sprawne i w ładnym stanie: Przyszedł teraz czas na zegarki niesprawne, czekające na naprawę (by skrócić czas zrobiłem foto grupowe ) Od góry od lewej: -pozłacany Wostok/Mir (do gruntownego czyszczenia) -Ruhla podarowana od kolegi (również do czyszczenia) -Sława 21 kamieni (czyszczenie i założenie wałka naciągowego) Dolny rząd: -Rosja w słabym stanie (do prostowania włos oraz gruntowne czyszczenie) -Poljot Kirow z datownikiem -Sputnik na chodzie w ładnym stanie: Pozostały tylko 2 śmiszne sprzęty UMF Ruhla krabik, do renowacji: Sicura (17 kamieniowy "buksiak"- gazomierz)- brak sekundnika: Mam nadzieję, że Was nie zanudziłem tym przydługim postem. Czekam na sugestie Kolegów, opinie na temat tych zegarków. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania. Przy okazji- jeśli ktoś posiadałby tarczę do Łucza w lepszym stanie od mojej-ale koniecznie w tym śliwkowym kolorze- to chętnie bym zakupił Pozdrawiam