Ja Cactus'a widziałem, macałem. Fakt, nie jechałem nim. Także ocena tylko czysto wizualna. Auto z daleka robi naprawdę super wrażenie, szczególnie w cytrynowo-limonkowym kolorze. Ale przy bliższym kontakcie.. już trochę gorzej. Taki trochę plastik - fantastik. Te obudowy chroniące przed zadrapaniami mocno skrzypią. Wnętrze jak chińska zabawka. Wiadomo nie ma czego oczekiwać od auta tej klasy, ale wg mnie duuużo lepiej wykonany jest nowy Soul (po lifcie) za podobne pieniądze. Wiadomo wygląd, kwestia gustu. Ale patrząc tylko na jakość wykonania i zastosowanych materiałów to (również) lifestyle'owy Soul bije Cactusa na głowę. Co do wspomnianego wyżej tabletu zamiast konsoli środkowej, wg mnie również średni pomysł. Może i fakt, fajnie wygląda, fajnie się obsługuje (na postoju), ale w trakcie jazdy nie musi to już być takie intuicyjne. Przyjemny minimalizm, ale wg mnie zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest minimalizm zaprezentowany np w najnowszym Audi A3.