Z tymi komentarzami to jest problem. Ja w zasadzie już nawet na to nie patrzę jak coś kupuje na allegro. Ale napisze swoją historię z pewnym sprzedawcą. Otóż napisałem sprzedawcy iż niestety za kilka przedmiotów wystawie negatyw jak mi nie przyśle w odpowiednim czasie. A że nie miał to tych przedmiotów to wysłac nie mógł. Ale zrzokowała mnie odpowiedz faceta na to iz mu wystawie kilka negatywów. facet mi odpisał w następujący sposób. JEŚLI MI PAN WYSTAWI NEGATYWNA OPINIE TO WNOSZĄ SPRAWĘ DO SĄDU Z POWÓDZTWA CYWILNEGO Z JAKICHŚ TAM PARAGRAFÓW, I ŻE COŚ TAM MI NIE POZWALA NA WYSTAWIENIE NEGATYWA. Oczywiście gościa wysmiałem jak mi to napisał, pisząc iż straszyc to on może ale dzieci itd. uzasadniłem mu iż to ja mam rację. I gośc mnie uprzedził i wystawił 20 negatywów na wszystkie przedmioty które kupiłem. Oczywiście ja też odpowiedziałem negatywami w tej samej ilości, tylko że wystawiałem po 3 negatywy po upływie około miesiąca, aby każdy na bieżąco je widział. Ale do czego zmierza. Otóż jest mnóstwo ludzi którzy po takim mailu jak mi facet przysłał by spanikowała i wystawiła standartowy pozytyw ponieważ ktoś mógł pomyslec iż to oszust ma racje. Ale wracają do aukcji zegarków. Każda licytacja nowego zegarka oznacza iż zegarek jest na 99% nie oryginalny. Sprzedawcy nie piszą ani słowem o oryginalności zegarka, co najwyżej wspomną coś o opakowaniu i że zegarki przywiezione z Anglii, Hiszpanii czy Ukrainy. Zastanawia mnie to jaki był by sens kupowac zegarki w wyzej wymienionych krajach i sprzedawac jes na licytacjach w Polsce. Więc albo mamy do czynienia z bogaczami że kupują oryginały w innych państwach za normalne ceny i sprzedają na licytacji, więc sprzedają poniżej normalnej ceny. Drugą opcją jest to iż są to podróby i chyba oczywiste iż to druga opcja jest bardziej prawdopodobna. Trzeba także pamiętac iż w przypadku licytacji przedmiotów nie ma możliwości zwrotu, a takie możlwiości daje opcja KUP TERAZ