Witam, Dzisiaj byłem w zakładzie Dolińskich... i niestety zostałem odprawiony z kwitkiem. Jakkolwiek w miły i kulturalny sposób, to jednak z kwitkiem. Miałem nadzieję że zegarmistrzowie szkolący się w szwajcarii będą odpowiednimi ludźmi do zajęcia się tym zegarkiem: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/93966-omega-art-deco-lata-1923-29/ Niemniej stwierdzono że jest to w zasadzie zabytek muzealny, bardzo mocno zużyty (bez zaglądania do mechanizmu...) i ogólnie oni się nie podejmują bo się nie opłaca, mają za dużo pracy przy innych, ten zbyt czasochłonny i nie ma pewności czy znajdą się części bo już nie są produkowane. Generalnie chciałem tylko czyszczenia koperty, dopasowania szkiełka i smarowania/czyszczenia mechanizmu. Niestety, zbyt starych zegarków nie przyjmują! Szkoda, bo w sumie biorąc pod uwagę że jest to zegarek o bardzo dużej dla mnie wartości sentymentalnej, byłem gotów na to by sprawić że będzie to impreza 'opłacalna'. W każdym razie, byłbym wdzięczny gdyby ktoś skierował mnie do fachowca który w sposób kompetentny zajmie się w/w. W zasadzie to po lekturze tematu, zastanawiam się czy nie szukać poza Wrocławiem. Czy też może trochę przesadzam? Pozdrawiam,