Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Oldmobil

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Początkujący
  1. Dzięki za ciepłe słowa. Celowo nie edytowałem Twojego posta, gdyż chciałbym napisać DLACZEGO akurat ta a nie inna Delbana (mam na myśli esesmana). Przyczyna jest prozaiczna, w czasie oglądania jakiegoś filmu w TV, jeden z głównych bohaterów mał na ręku Delbanę z innymi wskazówkami, niż te, które widywałem w tych zegarkach, ponadto tarcza miała wszystkie godziny oznaczone cyframi, oraz małe kreseczki między sekundami. Zacząłem szukać takiej lub bardzo podobnej Delbany. Wraz z ilością obejrzanych zdjęć zauważyłem, że stosunkowo mało jest Delban z tarczą - jak ją nazwałem - małym słoneczkiem. Tarcze te także bardzo mi się spodobały No i trafiła się Delbanka - jak widać dość zniszczona - ale miała wszystko, co wcześniej wzbudziło moją sympatię. Towar jest tyle wart, ile ktoś inny jest gotów zapłacić. Ja wiedziałem, ze namierzony w necie zegarek będzie mój. Ot taka rzewna historyjka W temacie zdjęć... w weekend zrobię nowe zdjęcia w świetle dziennym. i "zaśmiecę" forum kolejnymi załącznikami - mam nadzieję, że dobrymi jakościowo. Pozdrawiam
  2. Pierwsze zdjęcie to Delbana nr. 1, widać przetarcia na tarczy. Czyżby ktoś to czyścił wiertarką ? druga fotka: środek esesmana, Na zdjęciu tego nie widać, ale jest sygnatura F 465M Trzecia fotka: środek Delbany nr. 1. Nie znalazłem zadnej sygnatury Dzięki,
  3. Pierwsze zdjęcie to środek esesmana, druga fotka, Delbana nr. 1, widać przetarcia na tarczy. Czyżby ktoś to czyścił wiertarką ? Trzecia fotka: środek nr. 1 Dzięki,
  4. Prawdę mówiąc nie bardzo wiem, co ma tu odwaga do rzeczy. Zegarków z tego typu zdobieniami jest masa na popularnym portalu aukcyjnym. Dla mnie osobiście jest to kowalstwo artystyczne, które niestety zeszpeciło fajny zegarek. Stąd między innymi pytanie zawarte w moim poście - czy da się to usunąć bez szlifowania tarczy ? Niemniej jednak żeby była jasność - jestem daleki od szerzenia jakichkolwiek ideologii. Sygnatury na tarczy są elementem zastanym.
  5. Witajcie, Po wnikliwym studiowaniu forum postanowilem pokazać swoje dwie Delbanki. Identyczną jak jedna z moicj dwóch Delbanek widziałem juz na zdjęciach w tym topicu, dlatego na jej temat nie ma sie co rozpisywać. Zegarek w stanie oryginalnym, nie poddawany renowacji. Chyba używany niezbyt czesto, bo wszystkie krawędzie na kopercie są ostre jak brzytwa. Zegarmistrz zalecał pełną renowację, ale na to jeszcze jest czas Druga delbanka - jak napisał w innym wątku pewien Pan w kontekście zegarka z 2 WŚ - "Delbana to tzw zegarek dla jeleni" . Tu jednak zakup był całkowicie przemyślany i świadomy. I własnie temu zegarkowi chcę poświęcić kilka linijek licząc na Wasze komentarze. Stan również oryginalny, ale ktoś nosił go z dużym upodobaniem, koperta zaokrąglona, ze sporymi wżerami i resztkami chromu. Przeglądając zdjęcia na forum i w sieci, nigdzie nie znalazłem TAKIEJ Delbany, w takim zestawieniu detali. Tarczę nazwałem "drobne słoneczko" ze względu na gładki środek i drobne promieniste giloszowanie po obwodzie. Znalazłem jedno zdjęcie na forum z tym wzorem tarczy, ale z czarnym wypełnieniem. Wskazówki też nie były chyba zbyt popularne, większość zegarków ma wskazówki jak Delbanka nr.1. Tutaj ostre "trójkątne" wskazówki, z sekundą bez strzałki. Dodatkowo cyferblat ze wszystkimi ! oznaczeniami godzin oraz indeksy między sekundami. No i jeden z większych smaczków w mojej ocenie - Czcionka z "okrągłą" cyfrą 4 - coś a'la Atlantic Worldmaster. Koronka wg zdjęć znalezionych na forum równiez jest oryginalna, choc bez sygnatury. Jesli zdecyduję sie na renowację któregoś z zegarków to będzie to własnie mój esesman. Szkoda, że w trakcie nakladania kalkomanii zostala zagięta wskazówka minutowa. Ciekawi mnie, czy kalkomanię można usunąć bez jakichś inwazyjnych metod? Wolałbym - przynajmniej na razie - nie odnawiać zegarka, jednak znaki SS trochę mnie irytują. Z chęcią dowiem się czegoś na temat moich Delban. Pierwsza ma na dekielku wybity numer 114150, pod dekielkiem nie znalazłem jednak oznaczenia mechanizmu. Esesman to 114100. Jestem szczerze zaciekawiony Waszymi opiniami. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.