Zeliwomuffin

Poszukuję szkiełka/szybki, jak zwał tak zwał do Poljota "Szachownicy" , może ktoś z forumowiczów posiada takowe ? W razie W prosze o priv Pozdrawiam

Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

Cholercia wie jak to było w istocie. Tak czy tak jest bardzo ładny i walczyłem o niego ze względu na wygląd nie dekiel

Przyszło się przywitać z kolegami miłośnikami marki Enicar. Zaczęło się od pewnego znaleziska w tzw "szpargałach" i tak poznałem markę z uroczym logiem Saturna, w której się zauroczyłem Obecnie dwa zegarki są jeszcze w naprawie. A ostatnio udało się utrafić na takie maleństwo do wymiany teleskopy i nie wiem jak z koronką? (tzn czy oryginał). Koperta odnawiana. Witam wszystkich miłośników tej marki !

Trafił się taki sympatyczny Poljot z oryginalną bransoletą, bardzo ładnym cyferblatem i z ładnym nie przytartym chromem + nagrodowy dekiel Z tego co widzę to nawet na dobrym chodzie Ciekawy (jak dla mnie początkującego w temacie) ze względu na "szybki" przeskok daty -> mechanizm 2614 2H.

Sprzedam taki zestaw polskich/rosyjskich budzików. Cena 100 zł + transport. Jak coś to priv

Dlatego właśnie ciekaw jestem czy są dodatkowe sygnatury na srebrze.

Ciekawe, może uda się ustalić kto zrobił kopertę ? Może koperta to imperialny rosyjski wyrób ? Chociaż bito 84 chyba nawet na srebrach wwozowych nie było odmiennej sygnatury dla takich rzeczy

Oprócz rosyjskiej próby "84" są jeszcze jakieś inne punce na kopercie ?

Kupię wałek naciągu + koronkę do takiego cuda. Ktoś coś ?

Trafił się ale bez papierów taki sympatyczny Poljot w ładnym nie wytartym złoceniu. Przy okazji szukam do niego wałka z koronką, gdyby ktoś taki posiadał chętnie przyjmę Łucz został w domu rodzinnym a akurat jemu nie robiłem zdjęć.

Może nie zakupy ale piwniczno-domowo-strychowe znajdki. Dokumenty do Wostocka i Łucza. Wostock w tym czasie tj 81 rok kosztował 850 zł Łucz w 83 2700 zł Tylko zegarków brakuje - tzn Łucz jest ale jakiś mały damski nie wiem czy to ten.

Witam. Czy koledzy mogą podać namiary na firmę Chronostar? Byłem na Powstańców Wielkopolskich, ale zdaje się, że firma tam już nie ma siedziby. Z góry dziękuję

Dołożę tu takiego Burena, żeby był w odpowiednim dla niego temacie. Jak głosi rodzinna historia dziadek kupił go około lat 50-tych od jakiegoś zegarmistrza. Zapewne lata40-/50 to okres że na rynku wtórnym było ich całkiem sporo. Chyba muszę go oddać do zegarmistrza na przegląd i czyszczenie. Zegarek na chodzie