Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mietek21

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Początkujący
  1. Tak jak wspomniałem wcześniej, niestety nie miałem możliwości porobić dokładnych zdjęć, z deklami, pościąganymi szkiełkami itd. ponieważ miałem tylko chwilę czasu by wpaść do zegarmistrza powiedzieć mu co i jak robimy, gdyż mój zegarek już jest u niego i czeka na moją decyzję. Ponadto te dwa zegarki nie są moje. To są dawcy części gdyż niestety ich serca umarły a części z nich czekają by uratować życie innego Atlantic'a. Co do zdjęć po 2MB muszę potrenować robienie zdjęć makro i wrzucać je na serwer w normalnych rozmiarach. Robiłem to poraz pierwszy, wiec musicie mi wybaczyć. Następnym razem będzie lepiej
  2. Witam tym razem w temacie poświęconym Atlantic'om. Mam kilka pytań dotyczących tychże zegarków. Przepraszam za nie najlepszą jakość zdjęć, ale były robione naprędce u zegarmistrza telefonem komurkowym. Pierwsze to prosiłbym o podpowiedzenie mi jaki to jest konkretnie werk: po drugie prosiłbym Was o określenie oryginalności poniższych tarcz: Tego ostatniego po prawej zegarka nie bierzcie pod uwagę, gdyż jest to mój egzemplarz (werk powyżej) z tarczą "warszawką", którą chcę podmienić na oryginalną. Stąd pytanie o werk i oryginalność tarczy. A może ktoś z Was ma taką tarczę w dobrym stanie na sprzedaż? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
  3. O ile mi wiadomo to koperta nigdy nie była poddana renowacji, ani przeze mnie, ani tym bardziej przez dziadka. Kupił ten zegarek i go użytkował na co dzień co widać nawet na powyższych fotkach od spodu gdzie widnieją przetarcia chromu.
  4. Rzeczywiście jakość powyższych zdjęć ma wiele do życzenia, ale na chwilę obecną dysponowałem tylko aparatem w telefonie. Obecne zdjęcia są w lepszej jakości, aczkolwiek nie jestem fotografem i może wyeksponowanie nie być idealne. Dopiero na zdjęciach zauważyłem kolejnego klopsa:/ Niedokładnie nałożona świeża fluorescencja na wskazówkach:( Przypomnę jeszcze. Renowacja obejmowała: - wymiana szkiełka, - wymiana koronki (starą zachowałem ), - renowację tarczy, - czyszczenie wskazówek (w tym przypadku ich wymiana), - założenie nowego paska - czyszczenie werku i ustawienie chodu (z racji długiego nie używania była spora dobowa rozbieżność). Koperta nieruszana. Chciałem, żeby zegarek nie wyglądał jak taki ze sklepu i nosił charakter zegarka z historią, ale i również względów sentymentalnych. Co do tarczy to była naprawdę zmęczona. Zdjęcia które zamieściłem wczoraj tak tego nie oddają. Cała dolna część między godzinami 4 i 8 była usiana "wytarciami" spowodowanymi guzikiem. Czarna część tarczy również nie wyglądała atrakcyjnie w dolnej jej części. Napisy czytelne, ale powycierane. Dziś Delbanka wygląda ładnie, tylko męczy mnie tarcza która nie jest zregenerowana tak jakby mnie mogła usatysfakcjonować Zresztą oceńcie sami.
  5. Witam Postanowiłem, że i ja wrzucę fotki swojej Delbanki. Jest to kolejny murzynek w tym wątku. Odziedziczyłem go po dziadku, wraz z Atlantic'iem. Już kilka lat temu pytałem kolegów z tego forum aby potwierdzili oryginalność mojego egzemplarza. Na poniższej fotce jest po wymianie szkiełka i niezbyt udolnemu czyszczeniu tarczy. Długo leżał u babci w woreczku z guzikami i z racji dziury w szkiełku, powpadały miedzy tarczę a szkło mniejsze guziki powodując na tarczy drobne przetarcia. Zdjęcia zrobione 11 września przed renowacją tarczy. Dziś zegarek jest po renowacji tarczy, czyszczeniu werku, wymianie koronki i niestety wskazówek: godzinowej i minutowej (nie wiem czemu mój zegarmistrz się na to zdecydował, gdyż miał je tylko wyczyścić i wstawić nowy fluor), ale do tego dojdę jutro przy okazji wizyty u niego, więc i wskazówki prawdopodobnie trafią na swoje miejsce. Całe szczęści są to wskazówki również z Delbany i także z murzynka. Fotek po renowacji nie wrzucam bo troszkę mi wstyd, aczkolwiek wszyscy, którzy widzieli zegarek przed i po są w szoku, że tak ładnie teraz wygląda, ale nie są Oni znawcami tematu i parę niuansów mnie osobiście drażni, ale nic już chyba się teraz nie da zrobić. Ogólnie, nie jest tragedia no ale ja jestem trochę pedantyczny i nie wszystko mnie satysfakcjonuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.