Witam, zamierzam kupić sobie Tissota Titanium (T069.417.44.041.00 lub jego szarego brata T069.417.44.061.00), ale jedna sprawa mnie trochę niepokoi. Oglądałem już jeden z tych zegarków i nijak nie mogę dociec jak w tym modelu wymienia się baterię. Oczywiście z tyłu jest dekiel, ale ani nie jest rowkowany żeby można go było jakimś wymyślnym kluczem odkręcić, ani nie ma żadnej "szczerby" w kopercie żeby dekiel podważyć. Nie chciałbym wydać 2 tys. złotych na zegarek jednorazowy choć sama koncepcja takiego tissota wydaje się być idiotyczna. Ktoś mógłby rzucić trochę światła na tą kwestię?