Dobry wieczór, Raczej nikt o jakości się nie wypowie, bo to jest ich pierwszy projekt. Dość anonimowo przedstawiają firmę, nie znamy (oprócz jednego) nazwisk, które za projektem stoją. Niemniej jednak zegarek wygląda porządnie, mechanizm Miyoty standardowo ma jednak dość przeciętną dokładność chodu. Zgadzam się z Panem Tarhei - Kickstarter to platforma, w której tzw. „storytelling” gra niebagatelną rolę i jak się podoba - można kupić.