tomchlop

Stąd pudło wewnętrzne. Światło musimy maksymalnie rozproszyć. 5mb ledów wystarczy do oklejenia i sufitu i ścianek bocznych.

To pudełko co kupiłeś jest za bardzo przezroczyste. Potrzebujesz coś mleczno-białego. Coś jak ta tuba na zdjęciu Obika powyżej. Kupujesz dwa pudła. Jedno wchodzi w drugie. Zewnętrzne większe całkiem białe. Wewnętrzne mleczno białe. Odstęp między ściankami minimum 5cm. Do tego kupujesz pasek led. Rolka 5mb ok 30 zł. Barwa jak najbardziej zbliżona do naturalnej dziennej Ra powyżej 840. Uważaj bo zimny biały często wchodzi w odcień niebieski. Ciepłobiały ma bliżej do żółtego. Najlepiej kupić tam gdzie można zobaczyć jak świeci. I teraz taśmą led oklejasz wnętrze pudła zewnętrznego... Światło od ledów ulega rozproszeniu na ściance pudła wewnętrznego (mleczno białe i fajnie jakby było matowe). Do tego świtało odbite od mlecznego odbija się ponownie od białego pudła zewnętrznego (musi być białe i gładkie) i doświetla dodatkowo pudło wewnętrzne. Jeżeli nie używasz chowasz pudło w pudło+ kable do środka. Zmieści się jeszcze aparat i jakieś materiały do ekspozycji. Ważny jest statyw lub coś co go zastąpi. Koszt: pudło duże 20 Pudło małe 10 taśma led 30 zasilacz 20 Jeżeli chcesz taniej zamiast pudła zewnętrznego użyj kartonu pomalowanego białą farbą połysk (kilka warstw). Wewnętrzne pudło możesz skleić z białego papieru rysunkowego (na tyle cienki, żeby przepuszczał światło). Oczywiście musisz, na którymś z boków wyciąć okienko na aparat.

Z mojego doświadczenia z myjkami ultradźwiękowymi przy czyszczeniu wykopków proponuję uważać przy czyszczeniu elementów galwanizowanych z uszkodzoną powierzchnią, elementów lakierowanych i elementów z miedzi. Jeżeli przesadzimy z czasem to zamiast czystej powierzchni uzyskamy księżycowy krajobraz . Myłem w myjce już sporo i czasem doświadczalnie. Najlepiej sprawuje się dla aluminium, stali nierdzewnej. Świetna sprawa przy usuwaniu starej luminy i lakieru ze wskazówek. Natomiast starych miedziowanych werków nie miałem odwagi do niej włożyć. Wala mi się gdzieś uszkodzony mostek to spróbuję temat odświeżyć. P.S. Zasadas robiłeś próby z tym koncentratem? Jak ma się do Gronala? Czyściłeś tylko mechanizmy stalowe?

O namagnesowaniu nie pomyślałem Pewnie dlatego, że mam do czyszczenia elementy z mosiądzu. Zastanawiam się czy zachowanie odpowiedniej odległości magnesów od koszyczka (powiedzmy 10-12cm) nie rozwiąże problemu namagnesowania czyszczonych elementów? Najwyżej będzie z tego polerka magnetyczna

Witam Właśnie mi także chodzi po głowie budowa własnej czyszczarki. Ceny za używane są zawrotne . Tylko w mojej ruszać ma się tylko ciecz a nie materiał czyszczony. Chcę wykorzystać zespół magnesów jak w czyszczarkach magnetycznych. Koszt ma być niski a efekty dobre... . Jak tylko przyjadą części do elektroniki postaram się zamieścić trochę fotek z budowy.