kozaky

Hej Dzisiaj odebrałem swoje Glashutte (po dziadku) z serwisu Chronos z Poznania. W sumie z kosmetyki nic nie było robione, bo zegarek wygląda ładnie, ale mechanizm wymagał serwisu oraz była koronka do wymiany. Do zegarka kupiłem pasek Shell Cordovan (z forum) insygnowany NOMOS GLASHUTTE Chodzi pięknie

Dzisiaj na ręku Longines, cal. 30L kupiony jakiś czas temu na forum Po wizycie w CHRONOS w Poznaniu ma zrobiony serwis mechanizmu i złocone wskazówki Pasek też kupiony na forum - aligator.

Super, tego właśnie szukam. Znalazłem też parę książek na serwisie aukcyjnym, między innymi Zegarmistrzostwo technika warsztatowa oraz zegary i zegarki specjalne w niezłej cenie - przyda się?

Wysłałem PW - głównie chodzi o książki, ale w razie przydatności reszty narzędzi też nie omieszkam czegoś zaproponować. Po skompletowaniu paru narzędzi, książek i spędzeniu wielu godzin na czytaniu postów dot. rozbierania zegarków w temacie "zrób to sam", jesteście w stanie polecić jakiś mechanizm, który nie jest szczególnie skomplikowany i który mógłbym rozdziewiczyć jako amator? A może ktoś z was ma jakiś taki zegarek, który mógłbym odkupić za niewielkie pieniądze?

Hej trafił mi się Glashutte cal. 75 po dziadku - czeka go serwis mechanizmu, wymiana uszkodzonej koronki, kosmetyka no i oczywiście pasek

Hej Nabytki to nie sa, bo zegarki dostałem po dziadku. Niemniej jednak oto one: Kieszonkowiec ANCRE 15 rubis, nr 6979. Czeka go dużo pracy, z którą sam sobie nie poradzę Oraz Glashutte cal. 75 na 26 kamieniach Również czeka go dużo pracy, ale raczej kosmetyka - zegarek na chodzie.

Cześć koledzy, zamierzam kupić bransoletę do tego zegareczka - Zanosiłem się z zamiarem kupna Mesha (18 mm), ale może macie lepsze propozycje Póki co celuję w to: http://allegro.pl/bransoleta-mesh-shark-18-20-22-mm-22mm-18mm-meska-i5795256957.html Oczywiście, jeżeli czyjeś dizajnerskie oko dobierze taki pasek, że mi szczęka zgniecie śródstopie - to nie będę się upierał na stali.

Cześć, trafił w moje ręce Poljot Ufo po dziadku. Potrzebuje trochę czułości, m.in. serwisu zegarmistrzowskiego, bo przez ostatnie parę lat leżał w szufladzie. Mechanizm działa, wachnik nakręca sprężynę. Nie działa natomiast przycisk przestawienia daty - tarcza delikatnie się rusza, ale nie przeskakuje o pełną datę. Naprawiał ktoś z was coś takiego? Zegarmistrz sobie z tym poradzi? Jaki pasek/ bransoletę widzielibyście do niego? A może mesh?

Hej - do mnie przyszła taka oto Delbana kwarcowa, całkiem nowa - rocznik 2000 o ile się nie mylę Myślę, czy nie wymienić na jakąś mechaniczną, ale to się zobaczy jeszcze