Witam posiadaczy żółtych MM. Pisaliście o brudzących się paskach. Mój MM jest ze mną od października 2015 i pełni funkcję zegarka codziennego użytku. Zakładam go rano i ściągam wieczorem - jest ze mną w pracy i w domu; nie oszczędzam go w ogóle, rąbię w nim drzewo i biegam po lesie. To on jest dla mnie a nie ja dla niego. I jest naprawdę ok - sprawdza się w 100 procentach, jak do tej pory. Jedyna wada - ano... brudzący się żółty pasek. Przebarwienia są widoczne zarówno na końcówce, jak i na całości paska. Po dokładnym wyszorowaniu szczoteczką z mydłem i ciepłą wodą, żółć nabiera blasku i intensywności, ale czarne ślady przebarwień i tak pozostają. Obawiam się, że w końcu zdecyduję się na zakup zielonego paska, choć wersja z żółtym podoba mi się najbardziej. A może ktoś już połączył żółtka z zielonym paskiem??? Wstawcie zdjęcie. pzdr cinek