Czy Czy ja wiem? Ruch sekundnika w kwarcu i jego tykanie po przyłożeniu do ucha(jeśli je słychać - bywa różnie) bardziej przypominają rytm starych zegarów, sekunda - pyk, sekunda - pyk Kiedyś nawet ostrzegano przed wpływem głośnych ruskich budzików które tykały w wariackim tempie, na rytm serca przebywających w ich pobliżu ludzi Mnie co sekundowy ruch wydaje się bardziej naturalny, choć płynący sekundnik w dobrych mechanikach też ma swój urok.