Oto moja kolekcja zegarków. Casio na rower, Certina jako zegarek codzienny i Omega do garnituru-głównie na okazje rodzinne. A ten no name-kieszonkowy-to pamiątka po moim dziadku. Jego nie noszę. Ale nadal chodzi.Nakręcam go co miesiąc, żeby mechanizm się nie zastał. Nie ma zapewne wielkiej wartości. Ale dla mnie ma wartość sentymentalną.
.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.