cancan

:Z_bych mi przypomniał o jeszcze jednej rzeczy: Ja raczej nie kupie Festiny - zle mi sie kojarzy nazwa - "festina" czyli "śpieszyć się" - wyjątkowo słaba nazwa dla zegarka

ja tez myje mako codziennie ale to dlatego zeby pozbyc sie soli morskiej wiec czuje sie usprawiedliwiony Oo, tego nie slyszalem, ja bardziej staram sie zgrac kolor butow/paska do spodni/paska od zegarka ale juz nie pasek/koszula. To Twoje czy to jakas nieznana mi zasada zegarkowego savoir vivre?

przy stroju wizytowym czarny pasek od zegarka pod brazowe buty troche nie bardzo. ja w moim tez nie zmieniam ale tylko z takiego powodu ze za bardzo gryzie mi sie z czarna tarcza. wlasnie mi uswiadomiles ze chyba potrzebuje garniturowca z jasna tarcza i brazowym paskiem

to akurat nie dziwi mnie wcale, sam też przyzwyczajam się do rzeczy

To nie są sprawy o których normalnie mogę mówić głośno, niezbyt często spotykam się bowiem ze zrozumieniem ogółu Nie znoszę zegarków w których wskazówka sekundnika nie trafia w indeksy. To główny powód dla którego mój jedyny kwarc leży głęboko w szufladzie a uzywam jedynie dwóch zegarków automatycznych. Lubię kiedy zegarek "cyka" - przez co również sam skazałem się na zegarki mechaniczne. Jeśli macie swoje zegarkowe dziwactwa to proszę o komentarz.