To pierwszy G... mam nadzieję, że nie ostatni . Wahałem się między Muńkiem a Romanem. Ten nieszczęsny drut podoba mi się jednak tak bardzo wizualnie, że gdybym kupił tego GD400, to pewnie też cieszyłbym się jak dziecko. G będzie pracował głównie na treningach gdzie czasami walnie się łapą o żelastwo, czekają go też leśne dukty na rowerze, pieszo, itp. Głównie jednak treningi. Dzisiaj miał pierwszy styk z żelastwem. Nie przeszkadzał na nadgarstku, przydał się stoper, timer itp. Liznął zatem pierwszego potu a potem kąpieli pod prysznicem. Tak w ogóle dzięki za linki powyżej.