tomekg_lodz

Gratulacje ale tych stówek tam więcej jest jak widzę

A jak nie bierzesz daj cynk kto, co, gdzie

Istvan twoje obawy o niedokładność odczytu dotyczą czasu pomiędzy "za pięć do pięć po" czyli 10 min naprawdę bez podziałki będziesz się tak gubił w dokładności? Tym bardziej że ten model nie posiada sekundnika z założenia więc "pokazuje orientacyjny czas". Poza tym jestem pewien, że po dwóch trzech dniach na "łapce" czas w tym przedziale odczytywał byś już z taką samą dokładnością jak na reszcie cyferblatu.

jeszcze o Tesli http://next.gazeta.pl/next/7,151243,20231766,polacy-przejechali-w-norwegii-blisko-600-km-nie-dotykajac-kierownicy.html#Czolka3Img najlepszy dla mnie fragment ze dograli to za darmo do już kupionego samochodu

Tesla już pracuje nad ładowaniem w 5-10 min a na razie można tak

Dziś przeczytałem że Norwegia chce za 10 lat ZAKAZAĆ sprzedaży samochodów z silnikami zasilanymi na pochodne ropy naftowej ( na początku myślałem że chodzi tylko o Diesle, ale tu chodzi o wszelkie silniki spalinowe benzynowe i diesle łącznie z hybrydami!) Co ciekawe sami czerpią korzyści z wydobycia ropy. Niedługo więc nie będzie dyskusji czy tylko kiedy, Rozwiązanie "tankowań" akumulatorów już wymyślono i jest stosowane. Nie ładuje się akumulatorów tylko je wymienia na stacjach na naładowane.

tak się stało już się poprawiam dodając własną fotkę

Zdaję sobie z tego doskonale sprawę dlatego do pomysłu gór wrócę po całkowitym wyleczeniu pleców. Do treningów dołożyłem jogę aby wzmocnić mięśnie szkieletowe. Jestem już na etapie, że 12 km mnie nie boli i nie kuleję po bieganiu. Niedługo wracam na trasę 17km i przekonam się czy dam radę jeżeli tak to rozpocznę 12 tyg cykl przygotowawczy i poważnie pomyślę o Lizbonie w październiku ( miała być w zeszłym roku ;( ) PS Dzięki za miłe przywitanie w tej podgrupie miłośników zegarków.

Z tym pływaniem w Tri to faktycznie problem choć bywają zawody na takich akwenach że dasz radę ( woda często nie głębsza niż do pasa ) jednak pływać trochę trzeba umieć. Ja z kolei celuję w góry choć zeszłoroczny Kamieńsk właśnie "dobił" mi kręgosłup i musiałem zejść po 25km ;(

Przedstawię się i w tej podgrupie Biegam od prawie 20 lat mam za sobą 23 maratony ( życiówka 3,54,23 więc szału nie ma) Startuje też w triathlonie. Również jestem wśród organizatorów IM Gdynia i DOZ Maratonu w Łodzi. Ostatni rok to niestety leczenie kontuzji ( kręgosłup). Teraz powoli wracam do biegania.

Witam wszystkich użytkowników Aerowatch'a Jestem nowym użytkownikiem na forum i nowym użytkownikiem Aerowatcha, konkretnie tego Aerowatcha.