Bartekk
-
Liczba zawartości
1380 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Odpowiedzi dodane przez Bartekk
-
-
Super! Podpalany brąz to już klasyka
W prywatnej kolejcji do Pama rowniez sie znajduje
0 -
Powrót do korzeni , czyli portugalski bok bydlęcy ręcznie barwiony na podpalany brąz. Do tego wszywana szlufka, szycie woskowanym slamem i masywna klamra w komplecie. Wersja Heavy Duty
0 -
-
Dziekuje Eugeniuszu za rzeczowa rozmowe. Mysle ze wszystko zostalo wyjasnione - reasumujac szykuja sie zmiany na dobre
0 -
390 jest mega
Zgadzam sie. Piekny zegarek.
Czy wszystke sa z 2011? Wlasnie przegladam Chrono i wszystkie dostepne sa datowane na ten rok.
0 -
Wykonanie jak zwykle klasa, jak z elastycznością? Natłuszczany żeby nie pękał? Trochę kojarzy mi się z korą brzozy.
Pasek nie jest natluszczony a nosi sie bardzo wygodnie. Korek okazuje sie byc elastyczny i ladnie sie uklada. Poczatkowo myslalem ze moze pekac od zginania przy szlufce, ale jest ok.
0 -
I na Pamie. Przyznam że nosi się wygodnie
0 -
Eko pasek z korka naturalnego - obecnie w fazie testów nadgarstkowych.
Pasek z klinem pogrubiającym szyty lnianą nicią. Trzon paska wykonany z portugalskiej skory bydlęcej
0 -
Jedna z piękniejszych skór jakie miałem okazję mieć u siebie na warsztacie - czyli Horween Shell Cordovan - tutaj w kolorze Dark Cognac. Niestety zostały tylko drobne skrawki bo skóra rozeszła się jak ciepłe bułeczki Na stanie jest jeszcze kolor czarny i piękny burgund - czyli tzw. No 8
Pasek poniżej to podkład z 1,5mm skóry bydlęcej składanej na pół z wszytym ręcznie profilowanym klinem. Malowane boki profesjonalną farbą krawędziową. Całość natłuszczona
0 -
Lubię takie klasyki...
Baaardzo ładnie wygląda.
Klasyka zawsze się broni Z resztą chyba Ci kiedyś taki robiłem ?
0 -
Powrót do korzeni, czyli ręcznie barwiona na podpalany brąz skóra bydlęca szyta beżowym slamem. Pasek nie do zajechania
0 -
Łaaał...piękna kolekcja Bartku. Zacne paski...
Dzieki Przez 5 lat tworzenia pasków troche sie uzbierało i wciąż przybywa
0 -
Cholera, a może w końcu się dowiem czemu każdy go poleca, bo poparcia owej tezy "na tak", jakiejś rzeczowej recenzji jego pracy, też nie znalazłem. Na dobry początek:
- czy ktoś weryfikował jakie części zamienne wrzuca do serwisowanych zegarków(!)? Np. zanosząc zegarek przez niego robiony to autoryzowanego serwisu?
- czy zdarzało się, że ktoś reklamował jego prace?
- czy da się obejrzeć gdzieś zdjęcia zegarków, które wypolerował?
- czy dotrzymuje ustalonych warunków naprawy i zapłaty?
U kolesia robiłem jakieś 5 zegarków i mam wyrobione zdanie na jego temat.
Moze po prostu nie ma lepszej alternatywy w Warszawie?
P. Zbigniew nie jest tani, ale moim zdaniem robote robi dobrze. Serwisowalem u niego Pama 111 i Fortisa B42. W Fortisie bardzo ladnie zrobil mi koperte. Terminowo bylo zawsze, nigdy nie reklamowalem jego prac. Polecilem tez go kilku znajomym z pracy i byli rowniez zadowoleni. Takze jak dla mnie ok.
0 -
Mówią, że szewc bez butów chodzi, a tu proszę. No , no ...........
Hehe....większość skórek dostępna, także dla każdego coś innego
Poniżej set osobisty
0 -
Jak zegarek fajny to i pasek łatwiej dobrać
Zwłaszcza jak już ponad 30 szt jest na stanie
0 -
Rewelacyjna ta zieleń, świetnie to razem wygląda:-)
Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka
Oj przyznam że tak...na razie z zegarka nie zdejmuję
0 -
I już na Pamie
0 -
Tym razem pistacjowa zieleń do Pama. Skóra to włoski kozi nubuk. Pasek z wszywaną szlufką, szycie lnianą nicią, malowane krawędzie, podwójnie klejona szlufka. Do kompletu tuleje 24mm i klamra Mistrza Piotra !
0 -
Elegancko. Ładna seria
0 -
Pasek do Balla bardzo ładnie dobrany. Gratulacje
Dobieral Wlasciciel, ja tylko wykonalem
0 -
Bardzo ładnie współgra z tym Ball`em.
Zgadzam sie
Dzieki za zdjecia i niech sie dobrze nosi !
0 -
Smutna historia. Robiłeś test szczelności przed zanurzeniem ? Pytam z ciekawości bo podczas takiego testu można stwierdzić szczelność zegarka i konieczność wymiany uszczelek
A gdzie tam
Nie robiłem...ale teraz może i powinienem
Problem tkwi w modelach z ręcznym naciągiem - ciągłe odciąganie koronki i nakręcanie powoduje zużycie sie materiału i rozszczelnienie. Nie wiem czy to do końca problem corocznego sprawdzania uszczelek - widziałem zdjęcie makro rzeczonego trzpienia i wyglądał na nieźle wytarty od kręcenia. Oring i uszczelka nie pomoże skoro materiału z roku na rok robi sie coraz mniej.
W przypływie wolnej gotówki pewnie sie przejdę do Jansena i wyślę do serwisu. Wolę nie myśleć na ile może mnie Panerai skasować za nową tarczę sandwich - zakładając że jest dostępna do nie produkowanego już modelu....
0 -
Panowie, jakby komuś przyszło do głowy zanurzenie Pama to odradzam chyba ze regularnie serwisuje go co roku. Uprzedzając komentarze, owszem jest to zegar „podwodny” ale tylko gdy co roku wymienia mu się uszczelkę... Bez tego zabiegu istnieje ryzyko uszkodzenia mechanizmu. Paru kolegów musiało na sygnale jechać do serwisu...
Potwierdzam
U mnie puściła uszczelka przy koronce. Problemem jest dość mały oring i wycierający się trzpień koronki. Jest w Warszawie spec od tego, ale info podam na PW jeśli ktoś ma takie kłopoty.
Co ciekawe uszczelka puściła bardziej od wilgoci i spoconej ręki niż od zanurzenia w słonym morzu.
W efekcie mechanizm dało się wyczyścić i nie ma śladu, ale tacza dostała w jednej części charakterystycznej "morki"/"kaszki" której nie da się usunąć - zasadniczo do wymiany chociaż widać to tylko pod światło i nauczyłem się z tym żyć Na poniższym zdjęciu to widać po stronie indeksu "3"
0 -
Dzięki za zdjęcia - prezentuje się świetnie I dziurka się nawet dobrze spasowała
0
Paski ręcznie wykonane
w PASKI i AKCESORIA ZEGARKOWE
Napisano
Dzięki Łukasz za zdjęcia - wygląda znakomicie. Niech się dobrze nosi i oczywiście zapraszam ponownie.
Poniżej zdjęcia paska sprzed wysyłki