Planuję zakup prostokątnego garniturowca (ale pasującego także do noszenia na co dzień do mniej formalnego stroju), jasna tarcza, zegarek mechaniczny, chętnie okienko daty, pasek skórzany, nowy, Swiss Made, najlepiej prestiżowa marka, budżet do 9000 zł. Inspiracją były zegarki Jaeger-LeCoultre Reverso i Cartier Tank (Santos zawsze wydawał mi się za bardzo kwadratowy, rzymska tarcza Tanka wydaje mi się obecnie zbyt kobieca). Posiadam aktualnie dwa zegarki: czarnego klasycznego pilota Stowa Verus i czarną Omegę Seamaster Diver 300M.
Wybór padł na zegarek Longines DolceVita Automatic, który bardzo mi się podoba, ma piękną sektorową tarczę, niebieskie wskazówki. Niestety nie widziałem tego zegarka na żywo, stąd przed zakupem chciałem zapytać o Wasze opinie na jego temat. Czy ktoś posiada ten zegarek lub go widział czy przymierzał i może opisać swoje wrażenia? Mam nadzieję, że wybrałem odpowiednią wielkość zegarka (L2L mniejszą 43.80, a nie 47 mm jak w modelu 767), model to L5.757.4.73.0 (27.70 x 43.80 mm), ja mam nadgarstek 17,5 cm.
Gdzie go kupić w dobrej cenie?
A może lepszymi i ciekawszymi propozycjami będą zegarki:
Baume & Mercier Hampton 10522 (ten mi nie daje spokoju, wydaje się bardziej prestiżowy, może będzie lepiej wykonany)
Frederique Constant Classics Carree Automatic FC-303S4C6 (dobra cena)
A może w ogóle dać sobie spokój z prostokątnymi zegarkami i kupić normalnego garniturowca?