Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

bj84

Zegarek z USA wysyłka prośba o sugestie

Rekomendowane odpowiedzi

Łoj... ale pojechaliscie z tematem.

Panowie Polska to nie Państwo. Polska to stan umysłu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicon, jak narzekasz na struktury i uważasz, że mają za dobrze to do nich dołącz. Ja uważam, że zdolności przejedzenia przez urzędników moich podatków są ograniczone i jak wpływy będą się permanentnie zwiększać to i kraj na tym zyska. Rozumiem rozgoryczenie, nie jest w Polsce łatwo, nie wolno jednak tracić przy tym trzeźwości umysłu i pisać emocjonalnych bzdur. Jak progresywny Ci nie odpowiada to przejdź na liniowy, problem "kary" się ulotni". Nie mam zamiaru iść na krucjatę, podatki płacić należy a kto się uchyla....to z zasady kwestia czasu ;-)

 

Odnośnie zamówień ze Szwajcarii, kompletna bzdura = to też import i tu też będzie stawka 23% VAT + opłata celna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heheh

 

Naprawdę fajnie sie to czyta...nie widziałem ze moj skromny post wywoła takie emocje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nikt o wizach nie wspomniał - odbiór osobisty raczej odpada  :P  :D  :lol:  B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicon, bez urazy ale cały ten akapit nie wniósł jednej nowej myśli. Mówić można bardzo dużo, jak chcesz coś zmienić to wyjdź na ulice, zrób coś! Jak idea będzie słuszna to pójdą za tobą tłumy. Póki co widzę, że operujesz urobionymi frazesami, które nie robią żadnego efektu ani tym bardziej nie skłaniają do refleksji. Zawsze masz wybór, wyjedź i narzekaj w innym kraju. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Re Burns. Ah te wizy ;-) Tak tu się zgodzę, to trochę policzek dla polskiej dyplomacji, ba można powiedzieć że nawet gwałt ;-))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co poniektórym kolegom polecam nauki śp. Miltona Friedmana...


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dilerzy narkotyków też mają się całkiem nieźle ale to nie powód żeby do nich dołączać, natomiast z dwojga złego wolę dilerów bo oni chociaż dostarczają jakąś usługę której ktoś potrzebuje. Podatek liniowy też powoduje że ten kto więcej zarabia to więcej płaci więc nic się nie ulotni, niesprawiedliwość nadal będzie. Podatki oczywiście płacić należy, bo są pewne kwestie takie jak wojsko, policja czy dyplomaci którzy muszą być finansowani z podatków. Natomiast aparat państwowy w obecnej wersji z przerośniętą liczbą urzędników i redystrybucją podatków gdzie każdy płaci za leczenie nieubezpieczonego żula czy na zasiłek dla nieroba powoduje uzasadnioną niechęć do oddawania kasy na zmarnowanie dla obecnego rządu. Sytuacji nie poprawia fakt że podatki są ekstremalnie wysokie, płacimy dochodowy, VAT od praktycznie każdego produktu, mega wysoką akcyzę za paliwo i fajki, a wszystko po to żeby w kampanii wyborczej utuczona świnia mogła obiecywać czego to on ludziom nie rozda z państwowych pieniędzy które wcześniej wyrwał. Najgorsze że bieda materialna łączy się często z biedą umysłową, bo większość zarabiających poniżej średniej krajowej wybiera regularnie tych samych oszustów którzy im coś obiecują a nie widzą jednocześnie że są biedni bo im się za dużo zabiera.

 

Po tym co piszesz w temacie jakby nie było o ZEGARKACH!!! Rozumiem dlaczego wolisz...dilerow ???

Kolego wyloozuj naprawdę nie chce mi sie czytać Twoich "politycznych" mądrości. Nie po to zakładalem ten temat ? Zmien forum i jazda do woli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natomiast nie licz na to że ktoś się tutaj zna na przemycie i da ci genialną radę jak oszukać celników.

Polać mu wódki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś nie zauważył dyskusja polityczna wywiązała się kilka postów zanim ja zdążyłem napisać swój pierwszy, ja się tylko włączyłem i kontynuowałem. Nie czaję dlaczego akurat do mnie masz pretensje. Z resztą temat już został wyczerpany, jak nie chcesz płacić podatku to jedź do stanów i go przywieź na ręce. Natomiast nie licz na to że ktoś się tutaj zna na przemycie i da ci genialną radę jak oszukać celników. Może zamiast kombinować kup w zegarek na który cię stać w granicach UE wtedy nie będziesz miał problemów.

 

...nie wiem gdzie napisałem ze chce kogoś OSZUKAĆ ? Moze zmien jednak dilera ? Widzisz jest widocznie miedzy nami różnica ja nie jestem frajerem, żeby za ten sam zegarek dostępny w UE płacić razy 3...swoją droga ciekawe jak Ty byś miał taka opcje...kupić bardzo okazyjnie ? Generalnie rada na przyszłość nie zaglądaj nikomu do portfela . Tymczasem trzeba wylooozowac. Zaduzo spamu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

, jak nie chcesz płacić podatku to jedź do stanów i go przywieź na ręce. Natomiast nie licz na to że ktoś się tutaj zna na przemycie i da ci genialną radę jak oszukać celników.

 

Mamy tutaj chyba sprzeczność, bo w pierwszym zdaniu jasno pokazałeś jak przemycić zegarek  i oszukać celników ;-) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie przemyt (chyba, że będziemy rozbijać się o moralny cel podróży). To jest dozwolone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę się mieszać w rozpętaną wojnę ale ... chyba nie masz racji. Przecież jak przywiezie zegarek kupiony w USA na ręce to nie jest on już w sensie prawa nowy, prawda? Kupił go w USA i przewozi zegar używany- to trochę tak jakbyś pojechał do ciotki w USA z zegarkiem na ręce i miałbyś za niego płacić wracając. Także chyba taka opcja jest legalna jak się orientuję.

 

edyta: Burns mnie ubiegł :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że taki przemyt jest też nielegalny tyle, że trudny do wykrycia. Odnieśliście się do narkotyków więc idąc tą drogą, połknięcie 1 kg koki w woreczku to również nie przemyt, bo skonsumowane :)


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie jak przeprowadzasz się z USA do Polski to masz odprowadzić vat/cło od rzeczy które przywozisz? Np 10 letniego telewizora? Jestem na 100% pewien, że legalnym jest przewóz przedmiotów używanych bez płacenia cła - nie wiem za to czy nie ma ograniczenia czasowego do użytkowania tych przedmiotów - tyle, że to i tak w większości przypadków nie jest do udowodnienia. 

 

Edyda: Dodam jeszcze, że skoro piszesz o narkotykach ... to jest produkt nielegalny. Ale np jakbyś chciał połknąć używany zegarek to nie widzę problemu w jego przewiezieniu. Gorzej wydobyciu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chłopcy Vidi, Burn, a nie lepiej się doedukować i nie siać defetyzmu tutaj na forum? Jest coś takiego jak mienie przesiedleńcze, resztę odpowiedzi też udzielą wam na infolinii urzędu celnego ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widocznie taki mądry jak chłopiec Watch Concept to nie jestem. Za to umiem czytać ustawy i jest dokładnie tak jak napisałem (i znam znaczenie słowa "dedukować" i "defetyzm" w przeciwieństwie do kolegi). Wraz z przewozem przedmiotów używanych - aż specjalnie sprawdziłem by chłopca Watch Concept zadowolić - 6 miesięcy przedmioty muszą być używane za granicą zanim zostaną przywiezione. Dla mnie eot. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O mieniu przesiedleńczym jestem doedukowany, mam nadzieję, że Ty również wiesz jak to się odbywa i jak wypełnić papiery.

Rozumiem, że granice Państwa podczas wycieczek (np wakacyjnych), przekraczasz bez zegarka, telefonu i innych przedmiotów trwałych lub wozisz z sobą dowody zakupu lub wypełnisz odpowiednie deklaracje.

Czy nie ruszasz nosa ze swojego miasta/wsi ?

Tak czy siak, widzę że wielu tutaj cierpi na brak zajęć ...

Mam nadzieję, że autor uzyskał w jakimś stopniu odpowiedzi na swój temat, a jednocześnie temat wyląduje w koszu jako nic nie wnoszący dla tego forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dura lex,sed lex........płacz i płać,bo nikt Ci nie każe kupować za oceanem :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tworzy się małe wąskie forum polonistów, ale niestety mało bystrych, by zauważyć, że literówka by lepiej pasowała do kontekstu. Też uważam, że chyba podsumowanie cook'a zamyka temat ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.