-
Content Count
12702 -
Joined
-
Days Won
20
Burns last won the day on January 1 2020
Burns had the most liked content!
Community Reputation
4014 Guru zegarmistrzostwaAbout Burns
-
Rank
Burns
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
Recent Profile Visitors
5898 profile views
-
Napisałem, że kolumny i wzmacniacz nie jest najlepszym przykładem bo nie są w pełni liniowe i przezroczyste, ale możliwym. Wielu producentów trzyma się określonej charakterystyki, sygnatury, bo tak im wygodnie, bo uważają ją za doskonałą dla swoich produktów, bo poświęcili wiele czasu i pieniędzy na badania, więc później unowocześniają, rozbudowują, ale baza jest ta sama, bo nie mogą, albo nie chcą strzelić w kolano innemu modelowi ze swojej linii, który sprzedaje się jak ciepłe bułki O ile dosyć latwo rozpoznać, że to może grać przywołany Denon to między modelami 600/900/1200/1700 czy jak tam go oznaczyli sprawa nie jest już tak oczywista z wielu powodów...(Bo nie ruszali tej sekcji, bo scalaki są od tego samego producenta, bo może zwiększyli tylko jakieś kondensatory). Wtedy jak przepinasz tylko dany model, a najlepiej ktoś Ci go przepnie w ślepym teście możesz nie rozpoznać. Bo głośność jest ta sama, uniarkowana, nie ruszasz gały, żeby go zmęczyć, aż zabraknie mocy, słuchasz tylko jeden utwór, nie przewijasz wstecz, może to nawet utwór ktorego nie znasz, urzadzenie jest w miarę liniowe, SINAD zgadza się itd. Tym bardziej jeżeli to dobry, udany produkt. PS. To ja, który nikomu nie zalazłem za skórę, wycieczkami personalnymi, ubliżaniem i nie dałem się wplątać w żadną wojenkę Światów, zostałem wplątany przez czyjeś czytanie po łebkach w emisję fal przez Extrnder Van Den Hula - czyli działa, na Was. Dzięki "koledzy" . Naprawdę 😜
-
Wzmacniacz to PMA-1700NE, zakładam przejęzyczenie. @McIntosh a robiłeś kiedyś takie testy, kombinacji jest wiele, ale założenie jedno, trzeba mieć dostęp do wielokrotności tego samego sprzetu. Polegasz wtedy na jednej znanej zmiennej ( wiadomo, że czasem sztuka sztuce nierówna nawet u tego samego producenta, ale nie popadajmy w skrajności) i jak najmniej angażujesz pamięć muzyczną ( to jest najważniejsze). Np masz dwa identyczne odtwarzacze CD, jeden wzmacniacz, jedne kolumny. Te dwa CD podłączone są różnymi interkonektami RCA. Przelaczasz tylko źródło na przedwzmacniaczu. Kolejny przykład to wszystko takie samo, ale dwa inne źródła np CD innych firm, podobnie z DAC'ami. Można tak w nieskończoność, ale przy dwóch różnych wzmacniaczach trzeba by mieć już dwa zestawy kolumn (tak znam dzielonki i inne wajchy na przekierowanie sygnału). Niektóre wzmacniacze mają dwie strefy A i B, więc wajcha do przełożenia jest jakby w standardzie jeśli bawić się kolumnami. Chociaż w kolumnach i wzmacniaczach dosyć łatwo znaleźć różnicę. Ale można bawić się kablami głośnikowymi. Niektóre testy komplikują się. Niemniej wyniki mogą okazać się bardzo zaskakujące, nagle okazuje się, że nie ma żadnej różnicy...
-
Mnie zaczęło w/k cos innego, czasem mimo oporu czytam jednak recenzje sprzętu, który w danym momencie mnie zainteresował. Na temat jednego sprzętu przewalam kilka recenzji, żeby chociaż w jakimś stopniu odfiltrować śmieci. Często są takie wstawki, no to mówię sobie sprawdzę co mój sprzęt potrafi i co recenzent miał na myśli: There are a handful of songs that I struggle to listen to at reference levels. I’ve mentioned George Michael’s “Freedom! ’90” in the past as one such song. Another is “What Would You Say” from the Dave Matthews Band’s Under the Table and Dreaming (24-bit/44.1kHz FLAC, RCA Records / Qobuz). If this one comes up in rotation, my hand is drawn to the volume knob and my wrist starts rotating clockwise almost subconsciously. So although this is not where I had planned to start my critical listening, when the song popped up in a playlist as I was letting the amp warm up in the background, I had to settle in and pay attention. No i straciłem tylko czas bo to są jakieś dwa kawałki napchane masłem zmieszanym z powidłem, żeby nie używać wulgaryzmów ... Kolejna rzecz jak to w internecie (szczególnie na forach) każdy swoje chwali a inne zanegowane kwiecistymi opisami i blacha przypięta. Zacząłem marnować swój czas na Atola IN200/300 którego już kiedyś fizycznie odrzuciłem po odsłuchach, ale zachwalają go wpisy na forach, czy nawet elektronicy-serwisanci i nawet nie wiem czy Sierżant Julian go nie przywołał. Tylko, że on w pomiarach już taki różowy i przezroczysty nie jest, chociażby z takim parametrem jak THD+N 0,7 https://www.soundstagenetwork.com/index.php?option=com_content&view=article&id=2772:atoll-electronique-in200-signature-integrated-amplifier-measurements&catid=97:amplifier-measurements&Itemid=154 to taki poziom amplitunerów Musical Fidelity (w PL krytykowany przez "znawców", ale sprzedaje się dobrze) https://www.soundstagenetwork.com/index.php?option=com_content&view=article&id=2601:musical-fidelity-m6si-integrated-amplifier-dac&catid=424&Itemid=110 Denon (obecnie wstyd mieć Denona bo to jak VW TDI) (https://www.soundstagenetwork.com/index.php?option=com_content&view=article&id=2851:denon-pma-1700ne-integrated-amplifier-dac-measurements&catid=97:amplifier-measurements&Itemid=154) To Ci znawcy od szerokości sceny, punktowości bassu i ciemnej materii wysokich częstotliwości już szumu nie słyszą ? Ale jak mantrę powtarzają, że amplituner jest bee bo tam szum pogania szum a tylko czyste stereo jest czyste ? Nieogarniam!
-
jak się nie ma to spoko, jak się zmienia to trzeba swoje odsprzedać ze stratą bo używane, dziwnym trafem tez są w promocji to strata jeszcze większa i później okazuje się, że na nowy sprzęt musisz dołożyć min. 50% i to liczone od kwoty tego nowego na który chcesz zmienić, także teges ...
-
Jak patrzę na historię swoich zakupów to mnie zawsze szarpie od listopada do lutego. Jestem zadowolony i muszę wziąć na wstrzymanie, ale trochę swędzi na jakieś zamiany, kable odpadają, elektronika zawodna, może kokumny? Dobra podrapię się, ale już jeden dzwonił czy nie chcę sprawdzić SF Sonetto G5, (czy jakoś tak - nowa odsłona)
-
a jakie to by było proste do sprawdzenia, puszczasz jakiś kawałek bez dźwięku i 100 na 100 badanych podaje jego tytuł...
-
ta sceneria: ta wykladzina, ten grzejnik z tylu zalatuje mi takim pokojem szkoleniowym akwizytorów albo innej sekty: Treść usunięta przez moderatora.
-
Dziękuję za odpowiedź, Wolałbym sprzęt uniwersalny, MA352 poza ceną, parametrami i opisami wydaje się być idealny, ale to nie mój target niestety, szczególnie, że to nie jest dołożenie kilku procent, tylko 2x 252. I/50 nie trafia w mój gust (może błędne założenia). 252 to absolutne minimum. Myślałem, żeby przynieść go do domu i gdyby spełnił oczekiwania to zakupić..., ale teraz nie wiem czy się szarpać.
-
@McIntosh poproszę o sów kilka opinii o McIntosh MA252 ?
-
Wiesz, że zastanawialem się mad tym nim to napisaleś ? Pominę czy te, żele, oleje coś rzeczywiście robią ( wiem skąd ta technologia się wywodzi) to skoro juz za to placimy to fajnie byolby to mieć przez dekady. Ile dają gwaranacji, co z takimi przypadkami jak opisujesz, a co jak oleju jest tyle co kot naplakal a reszta to pęcherze powietrza ? Chyba powinny być przezroczyste, żeby to można bylo chociaż wzrokowo kontrolować... ale nie masz zamienionego "+/-" (fazy) w gniazdku prądowym ?
-
Pokulałem te oferty i nie rozumiem tego procederu. - czy podrobiony wzmacniacz za 1k-7k z oryginalnym kablem za 15k zagra jakoś wybitnie jak zestaw firmowy, To jakiś czysty absurd. - czy oryginalny McIntosh zagra jakoś wybitnie z podróbą kabla za 20k i więcej ? Uwaga ta podróba kosztuje już min. 1200zł Wątpię, to znowu jakiś absurd. Za 1000zł można zacząć przebierać w firmowych kablach w konfekcji, znanych producentów, którzy podają ich parametry jak Qed, Chord itd. Przyjdzie do mnie znajony to i tak pozna, że mam podróbkę. Nie oszukam jego i swojej psychiki również, jedyne nędzne usprawiedliwienie, że po co Chińczyk ma coś mierzyć w podróbie jak oryginały za dziesiątki tysięcy nie są czymś certyfikowane. Jeżeli uważam, że kable nie grają chyba nie jest wstydem drogi zestaw połączyć zwykłą czystą miedzią, to co mam kupić podróbkę bo ma przekrój taśmy i wygląda nieziemsko ? - no to może opcja trzecia, wszystko od wzmacniacza, przez kable po głośniki składamy z podrób ? Tylko w jakim celu, pewnie grać to będzie i pewnie na poziomie mini wieży Sony/Technics. No to dla kogo ? Dla sąsiada podglądająego przez okno, bo jak ktoś zauważy to na żywo to obciach straszny. Nie rozumiem do kogo skierowane są te produkty i nie rozumiem wyrzucania na to swoich pieniędzy, bo to już nie kwestia stówy tylko kilkudziesięciu stów... Nie będę się tym interesował i zaprzątał sobie tym głowy.
-
Ciężko się odnieść bo ja nie rozumiem z którą marką kojarzy Ci się to dziwne słowo "Asypdzysyw" i co w nim dostrzegłeś a wyszukiwarka Ali nic mi pod nim nie pokazuje. Poza tym, rzucasz nazwami, które wymagają już zgłębienia chińskiego audio, bez siedzenia na forach o chińszczyźnie nic nie powiedzą Kowalskiemu, który zna Unitre, Tonsila i Technicsa 😉
-
Ale Cię kusi, patrząc co potrafią zrobić Topping, SMSL, Xindak i kilku innych, nic nie mam do chińskiego audio, ale podróby w typie avewidzew ,🤣 to nie !!!
-
Widocznie trzeba być dobrej myśli, Pofatygowałem się i żadnych technikaliów nie widzę: https://www.combak.net/cables/HIJIRI-Interconnect-Cables.html Nawet polskie recki są, ale one też tylko kwieciście opisują.