Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

5awel

Stara doxa - reanimować?

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry

Wygrzebałem starą Doxę. Zupełnie nie pamiętam skąd ją mam? Postanowiłem ją wyremontować i używać jako zegarek codzienny.

Plan taki: koperta i tarcza: tylko czyszczenie.

Mechanizm: naprawa: nie chodzi. Zegarmistrz z mojego miasta generalnie nie podejmuje się tego typu napraw. Stwierdził tylko "zegarek musiał upaść". Tyle wiem.

Pytanie: warto reanimować? Skoro już ja mam...I skoro podoba mi się bardzo ten model. I skoro takie "przywracanie do życia" to fajna przygoda...Ile to może kosztować (choć wiem, że nic nie wiem co mu dolega :))

Gdzie to można zrobić? (Łódź najlepiej)

A może ktoś ma doxę w identycznej kopercie, ale w lepszym stanie i chciałby ją sprzedać? Musi mieć jednak widoczny "ząb czasu" (patyna itp).

Pozdrawiam

Paweł

post-40584-0-84403000-1483001340_thumb.jpg

post-40584-0-37264000-1483001348_thumb.jpg

post-40584-0-48440300-1483001354_thumb.jpg

post-40584-0-53368100-1483001361_thumb.jpg

post-40584-0-60599800-1483001368_thumb.jpg

post-40584-0-90348000-1483001377_thumb.jpg

post-40584-0-50832500-1483001387_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek warty jest 300-500 PLN. Koszt naprawy to pewnie jakieś 200 z kąpielą mechanizmu, wymianą paska i szkła. IMO - warto. Zresztą to ponadczasowy model (to duża wersja, prawda? Ok 38 mm?) i warto by było go naprawiać za 2x więcej :)

 

Od wielu lat korzystam ze sprawdzonego zakładu w Warszawie. Przez wiele lat osobiści, a teraz wysyłam tam zegarki kurierem. Jeśli chcesz namiary - pisz na prv.


" Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów " - S.Lem

" Naród wspaniały, tylko ludzie k_rwy " - Marszałek J.Piłsudski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, Spodziewałem się "nie opłaca się...". "Kup podobnego w lepszym stanie - będzie taniej.." A  tu proszę. Tak więc ożywiam go. Ten model ma bez koronki 36mm. Ale jest taki "masywny". Mankamentem (ale i urokiem) są stałe uszy.

I w ten sposób XLesio bezpośrednio wpłynąłeś na los tego zegarka. Zapisałeś się w jego długiej historii (to taki sylwestrowy patos). Dzięki, a na prv, piszę prośbę o namiary na zegarmistrza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adres już masz :)

 

A co do opinii - być może pechowo dla twojego portfela trafiłeś najpierw na mnie, a 99 kolejnych głosów zabrzmi "nie opłaca się", ale dla mnie zawsze będzie opłacać :) No chyba że jest to totalny destrukt. Nie chcę siać banałów o "duszy" zegarków, ale są dla mnie częścią historii. Zawsze będę próbował je ratować - choćby z szacunku dla kogoś, kto 70 lat temu poskładał je w całość. Zwłaszcza gdy mają taką prezencję jak duża Dosia :D

 

PS - mówiąc o "stałych uszach" masz jak rozumiem na myśli teleskopy wlutowane w uszy? Nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem paska z patkami do takich kopert. Jeśli problem będzie - zamów jakiegoś "handmejda" u naszych forumowych crafterów ;)


" Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów " - S.Lem

" Naród wspaniały, tylko ludzie k_rwy " - Marszałek J.Piłsudski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy mi Twoja opinia,

Właściwie ułatwiłeś mi sprawę - szukałem pretekstu do zainwestowania w staruszkę...Kto wie co i z kim przeżyła? Tak jak pisałem ona ma wyglądać na swoje lata i poprzez ten wygląd opowiadać swoją historię. A ja - przy okazji -  będę miał opinię wrażliwego i sentymentalnego :) 

Jeszcze raz oficjalnie dziękuję za zaangażowanie :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Trochę czasu minęło. Zgodnie z poradą XLesia zegarek pojechał do świetnego fachowca (Marek Czyżewski - również wskazanego przez XLesia - dzięki:) ).

Oto efekt,

Wnioski? Czyste wariactwo. Koperta odnowiona Uszy pogięte okrutnie (już tak było). Jeden teleskop musi być większy :)  Tarcza bez zmian (pogięta). Co ten zegarek przeżył ??? Serducho znowu bije, I to bardzo punktualnie. 

Nie opłacało się w ogóle....a cieszy jak cholera. I już zostanie na zawsze - taki odratowany, pogięty brzydal...

Dziękuję XLesio, Dziękuję Marek Czyżewski - Zegarmistrz :)

 

post-40584-0-77154900-1490612056_thumb.jpg

post-40584-0-67152800-1490612064_thumb.jpg

post-40584-0-37169700-1490612072_thumb.jpg

post-40584-0-54379400-1490612090_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.