Stare Laco - usterka - proszę o radę

[Marek_g 1]

Witam,

Mam do Was pytanie.

Posiadam stary zegarek marki Laco, stanowi on dla mnie dużą wartość sentymentalną. Chciałbym mu przywrócić początkowy wygląd. Zegarek jest na chodzie, nigdy nie był czyszczony.

Posiada jeden defekt, koronka w czasie noszenia sama się "przestawia" w pozycję do ustawiania godziny - przez co przestawia się godzina.

 

I tutaj pytanie do Was, czy możecie stwierdzić co sie stało i na ile jest to poważne. Pytam się, bo zanim udam się do zegarmistrza chciałbym co nieco wiedzieć, żeby nie zostać np. wprowadzonym w błąd.

Oraz chciałbym wiedzieć czy większość zegarmistrzów sobie z tym poradzi, czy jednak nad rzucić sporo kilometrów i zawieźć go do specjalisty.

 

Mam do Was jeszcze jedną prośbę, czy ktoś jest w posiadaniu albo potrafi znaleźć w necie ( szukałem, ale nie znalazłem ) zdjęcie tego lub podobnego modelu w postaci pierwotnej ( nie zniszczonej ) - chodzi mi głównie o tarczę.

 

P.S. Na kopertę nie zwracajcie uwagi, dam ja do pozłacania.

Co w ogóle sądzicie o tym zegarku??

 

A tu link do albuumu z zegarkiem TU

[kuba1991 3642]

Najprawdopodobniej przyczyną usterki jest złamany mostek remontuaru.

Aby koronka sama nie przestawiała się to trzeba ten element wymienić lub takim partackim sposobem to możnaby założyć wodoodporną koronkę pod warunkiem że jest tuleja w kokercie

[Marek_g 1]

Dzięki za odpowiedź.

Dzisiaj byłem z tym zegarkiem u zegarmistrza, który powiedział, ze przyczyną usterki jest pęknięta sprężynka odpowiedzialna za blokowanie koronki w danym położeniu i że nikt nie jest tego w stanie dorobić. Jedyną szansą jest przełożenie tej sprężynki z innego takiego samego zegarka.

Ponieważ kupienie drugiego takiego modelu raczej jest niewykonalne , a przynajmniej niezwykle trudne, to mam pytanie czy rzeczywiście nikt nie jest w stanie dorobić tego zepsutego elementu. Nie wiem czy zegarmistrz u którego byłem miał na myśli ten sam element co kuba1991 - dodam, że nawet zegarka nie otworzył.

Dodam, że gotów byłbym nawet pójść nawet na ten "partacki" sposób - bo na zegarku mi zależy.

Powiedźcie mi jak stwierdzić czy w zegarku jest ta tuleja?

Koronka w moim zegarku porusza się właśnie po jakiejś tulejce - tzn. odciągam koronkę to jej oś jest niewidoczna, widać tylko nieruchomą "tuleję" - czy to o to chodzi??

 

Za wszelkie sugestie i pomoc będę niezwykle wdzięczny.

[kuba1991 3642]

Tuleje masz w kopercie sorki najpierw odpisałem a potem zobaczyłem zdjęcia ale jak zegarmistrz Ci powiedział że to jakaś sprężynka to miał to samo na myśli co ja i dodaj zdjęcie mechanizmu bo ja mam trochę różnych części a tam może być jakiś popularny mechanizm w tym zegarku

[kuba1991 3642]

sorki zaś to samo nie oglądam zdjęć a pytam. nie mam części do tego mechanizmu

[Marek_g 1]

A wiecie może jaki to jest mechanizm, jakie ma oznaczenie - wtedy kupił bym jakiegoś innego do przeszczepu.

 

I jeszcze jedno pytanie o tą koronkę wodoodporną, jak o to się pytać zegarmistrza i jak to wygląda z punktu technicznego??

[kuba1991 3642]

ja w kilku atlanticach i delbanach mam te sprężynki złamane ale nie miałem części i posunąłem się do partactwa założyłem wodoodporne koronki i działa ale to jest rozwiązanie póki uszczelka się nie wytrze

[kuba1991 3642]

a najgorsze jest to że jak ta sprężynka nietrzymie na swoim miejscu tego elementu co trzymie kluczyk to jak wyjmiemy kluczyk do wymiany koronki i później ją chcemy włożyć to chchyba wszyscy wiedzą jak to się kończy... oczywiście zdejmowaniem tarczy wskazówek i potem zaś to zakładać z powrotem to jest gorsze niż czyszczenie i składanie werku

[kuba1991 3642]

jedni nazywają to kluczyk inni wałek naciągu

[kuba1991 3642]

a niech sie to nazywa nawet wichajster jakie to ma znaczenie ? czepiasz sie ale dobra teraz będę na to mówił tylko i wyłącznie wałek naciągu

[Marek_g 1]

Najprawdopodobniej przyczyną usterki jest złamany mostek remontuaru.

 

Mam do Was takie pytanie, czy ten remontuar to inaczej tiret??

 

Jeśli nie to prosiłbym o jakieś zdjęcie obrazujące ten element, bo nigdzie go nie mogę znaleźć co to mi sie zepsuło. A i z nazwami nie jestem zbytnio obyty, także chciałbym sie czegoś nauczyć.

[Marek_g 1]

Najlepsze byłoby zdjęcie lub rysunek/schemat. A jeśli opis nie sprawił by Ci problemu, to byłbym niezwykle wdzięczny.