Tissot PR 516 GL czyli moje pierwsze kroki w zegarkach vintage

[Masu 9643]

Tissot PR 516 GL czyli moje pierwsze kroki w zegarkach vintage

Niedawno sprzedałem Bulovę 96B213 i uznałem, że chcę znaleźć sobie coś podobnego jeśli chodzi o kształt koperty, ale z jakąś dodatkową historią. Zacząłem przeglądać się zegarkom vintage, bo od jakiegoś czasu chciałem przekonać się na własnej skórze czy rzeczywiście kiedyś zegarki (jak wszystko inne według naszych rodziców ) było lepsze.Nie od razu trafiłem na modele z serii PR 516, bo rozglądałem się też za Certiną Argonaut lub Club 2000 ale jak już zobaczyłem kilka zdjęć Tissota PR 516 GL to sprawa była raczej przesądzona.

Seria PR od Tissota charakteryzowała się tym, że koperty i bransolety były w całości wykonane ze stali nierdzewnej. Teraz to praktycznie standard (shame on you, Timex), ale w latach 50. czy 60. była to ważna deklaracja i potwierdzenie, że kupując zegarek szwajcarskiego producenta, możemy liczyć na bardzo wysoką jakość. Zresztą litery PR miały podobno oznaczać "Particulary Robust" czyli szczególnie wytrzymały. Dodatkowo szkiełko pleksi było wzmacniane względem konstrukcji konkurencji.

W latach 60. sprzedaż modeli PR 516 zaczęła spadać, na co producent zareagował w bardzo pomysłowy sposób. Otóż, postanowił powiązać omawianą serię ze światem wyścigowym, samochodami i ogólnie rzecz biorąc motoryzacją jako taką. Tissot rozpoczął kampanię reklamową ze zdjęciami swoich zegarków na nadgarstkach kierowców zawodowych, trzymających w skórzanych rękawiczkach kierownice sportowych samochodów. Zegarki zaczęto sprzedawać na paskach (i bransoletach!) typu rally, czyli z dużymi dziurami mającymi nawiązywać do kierownic sportowych samochodów w ówczesnych czasach. Kampania okazała się ogromnym sukcesem i sprzedaż zegarków z serii PR 516 poszybowała znowu w górę. W końcu któż nie chciały się poczuć jak Steve McQueen w swoim Mustangu z filmu Bullit? 

W międzyczasie producent zdecydował się wprowadzić modele PR 516 z dopiskiem GL czyli Grand Luxe. Charakteryzowały się one bardzo solidną, zintegrowaną bransoletą, okienkiem z datą na godzinie 3 oraz naciągiem automatycznym. Ponadto, poszukiwane przeze mnie modele PR 516 w wersji GL posiadały dodatkowy zewnętrzny chapter ring, który jest umieszczony nieco ponad poziom tarczy przez co indeksy niejako wiszą w powietrzu, rzucając cień na tarczę co na żywo robi piorunujące wrażenie nadając tarczy i indeksom efekt trójwymiaru. Ten element przesądził, że szukam wersji GL zamiast zwykłej. Oczywiście budżet trzeba było podnieść niemal dwukrotnie względem ceny wersji podstawowej...

Tak czy inaczej, po długich poszukiwaniach i nie krótszych negocjacjach z kilkoma pasjonatami tych modeli, udało mi się kupić w świetnym stanie technicznym i wizualnym egzemplarz, który przedstawiam na moich zdjęciach.

 

Zachęcam do dyskusji 

 

 

Poniżej trochę zdjęć strzelonych telefonem.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 23 Czerwca 2019 przez Masu

[PiotrX 2266]

Ciekawe i informacje, i fajny zegarek w super kondycji   

[Masu 9643]

Ciekawe i informacje, i fajny zegarek w super kondycji 

Dziękuję. Zawsze lubię dodać otoczki do zegarka który pokazuję, zwłaszcza jak można coś ciekawego powiedzieć

[PiotrX 2266]

Mam dwa pytania; co go napędza i z którego jest roku

[Gość]

Bardzo dobrze się czytało, jeszcze lepiej oglądało, brawo. Śliczny model.

[Gość fidelio]

Gratuluję nietuzinkowego wyboru i konsekwencji. Stara, dobra szkoła Tissota :-)

[Sol 6978]

Dla mnie to najfajniejszy model Tissota. Mam co prawda reedycję, ale na szczęście nie popsuli tego zamysłu.

Gratuluję, bo znalazłeś model w dobrej kondycji.

Koperta była odnawiana, co?

 

PS. Z tego co udało mi się ustalić, premiera pasków typu rally to właśnie sprawa jednego z projektantów Tissota i tego modelu. Zaraz później pojawiły się także bransolety do niego.

[Masu 9643]

Mam dwa pytania; co go napędza i z którego jest roku

Oba pytania trudne dla mnie Na pierwsze odpowiem zdjęciem bo tyle wiem i tyle mnie interesowało przed zakupem. Co do drugiego nie wiem niestety nic, ale postaram się do tego dotrzeć.

Bardzo dobrze się czytało, jeszcze lepiej oglądało, brawo. Śliczny model.

Dziękuję za miłe słowa, starałem się pokazać wszystko co najlepsze w tym modelu, dodając do tego jakiś rys historyczny.

Gratuluję nietuzinkowego wyboru i konsekwencji. Stara, dobra szkoła Tissota :-)

Dziękuję. Dobrze powiedziane bo zegarek na żywo bardzo się wyróżnia ale zdecydowanie na plus

Dla mnie to najfajniejszy model Tissota. Mam co prawda reedycję, ale na szczęście nie popsuli tego zamysłu.

Gratuluję, bo znalazłeś model w dobrej kondycji.

Koperta była odnawiana, co?

 

PS. Z tego co udało mi się ustalić, premiera pasków typu rally to właśnie sprawa jednego z projektantów Tissota i tego modelu. Zaraz później pojawiły się także bransolety do niego.

Tak, paski typu rally są związane z tym modelem co jest dla mnie fajnym akcentem. Nie wiem jak poznać, czy koperta była odnawiana, ale na żywo widać trochę rys czy ubytków tak więc wydaje mi się, że to po prostu bardzo dobry stan pierwotny.

[Edmund Exley 3183]

Bardzo ciekawie ujęty temat, zdjęcia też bardzo ładne. A zegarek to klasyk - tu wrzuciłem kiedyś trzy fajne reklamy Tissota z tego okresu:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/143827-reklamy-zegark%C3%B3w-z-czasopism/page-2?do=findComment&comment=1986848

[Masu 9643]

Bardzo ciekawie ujęty temat, zdjęcia też bardzo ładne. A zegarek to klasyk - tu wrzuciłem kiedyś trzy fajne reklamy Tissota z tego okresu:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/143827-reklamy-zegark%C3%B3w-z-czasopism/page-2?do=findComment&comment=1986848

Dziękuję za pochwałę. Jak również za te reklamówki - widziałem wcześniej tylko same zdjęcia do reklam z tamtych lat, natomiast nie wiedziałem w jaki sposób dokładnie Tissot przedstawiał te modele klientom. Teraz już wiem i tym bardziej podoba mi się, że noszę ten model. Dzięki za Twoją pracę