Salut!

[Karol K2 0]

Salut!

 

Mam na imię Karol. Jestem żołnierzem, chociaż bardzo rzadko zakładam mundur.

Zajmuję się "trafianiem w cel" oraz czuwaniem, by nikt "nie trafił" we mnie ;-)

W wolnym czasie wspinam się to tu, to tam... Czasem jakieś speleo...

 

W służbie nie noszę zegarka (chociaż wolno mi). Podczas wypraw zakładam Casio DW-290 i spełnia on swoje zadanie znakomicie.

Chciałem kiedyś kupić G-Shocka GW-M5610, ale potrzebuję czasem timera z odliczaniem krótszym, niż 1 minuta - stąd wybór "pre G-Shocka".

Poza tym mniej mi szkoda sprzętu za 160 zł, niż takiego za 499 zł - a do tej pory DW-290 żyje i ma się całkiem dobrze (pomijając cholernie niewygodny pasek, który zmieniałem już kilkukrotnie i w końcu założyłem jakiś własnej roboty pasek a'la NATO ze skórzanych rzemyków).

Trenując "za wielką wodą" myślałem o zakupie czegoś w stylu Rangemana czy Mudmastera - ale jakoś mi przeszło...

 

Mój pierwszy zegarek to Poljot, którego dostałem na komunię w latach '70. Następna była cyfrowa Ruhla. Potem były różne cywilne Casio - pierwszy G-Shock, model z pomiarem tętna z palca, model z kółkiem do pomiaru odległości na mapie, model z kalkulatorem i data-bankiem... Od wielu lat nie używam zegarka w cywilu, bo wystarczał mi telefon. Czasy się jednak zmieniają, więc...

 

Będę szukał dla siebie zegarka "do cywila", ale o tym napiszę w stosownym dziale.

 

Pozdrawiam - Karol K2