Jak dokładne są Wasze kwarce.

[mariuszprzystupa 42]

Dokładnoś moich wygląda następująco:

Casio mudman +32s / miesiąc

Casio W-59 -10s / miesiąc

Casio W-800H +6s / miesiąc

Casio F-91W (Bin Laden) 00s, po miesiącu nie mogę stwierdzić, może po roku coś się przesunie.

Citizen Ecozilla +2s / miesiąc.

 

 

[andrzejp1242 1145]

Casio MTG-M900 -2s / miesiąc

[Gość vpyr]

Bulova 96B230: +- 6s./ ...rok😋!

[Gość Ritter]

Seiko na 7F38A +1.12s/mc, Seiko Chronograph na 7T32 +0.72s/mc.

 

Edit:

Te ułamki to stąd, że w obu wymieniałem ogniwa zasilające przed Nowym Rokiem a pomiar rezonatorów był odniesiony do dokładnego wzorca czasu.

W realu też tak to wychodzi.

Edytowane 21 Stycznia 2022 przez Ritter

[plszcto 967]

bardzo dokładne:-)
codziennie weryfikują to z zegarem atomowym... czy zegar z nimi... nie ogarniam dokładnie tej technologii ale wiem, że jedne z drugimi się łączą;-))

[Gość Ritter]

Dokładnie tak, weryfikacja błędu systematycznego rezonatrów kwarcowych nastąpiła w momencie wymiany ogniw zasilających. Pomiar ich częstotliwości truchę trwał w odniesieniu do danych z zegara atomowego.

Oba mechanizmy mają już sporo lat, nie są synchronizowane radiowo. Ich największym wrogiem dokładności jest czas. Rezonatory starzeją się przez co zmienia się częstotliwość ich pracy i to będzie największy składnik błędu wskazań w długim okresie bo ten jak sama nazwa mówi jest systematyczny, stale się kumuluje, a nie losowy np. zmiana temperatury okupująca drugie miejsce na pudle odchyłek zegarka kwarcowego. Na brąz zasługują uszkodzenia mechaniczne np. rozszczelnienie rezonatora, duże udary,... .

Moim zdaniem do chronografów czyli 7T32 producent korzystał z selekcjonowanych rezonatorów bo te ogólniego przeznaczenia w elektronice mają nawet w najwyższej klasie odchyłkę znacznie większą.

Nawet gdyby miały po +5s/mc to i tak nie wymieniałbym w nich rezonatorów bo po co?

 

Mam radiobudzik, który po dwóch latach ma +3...4min/mc, jak najbardziej jest kwarcowy, ale go tak zostawiłem gdyż już dawno przyzwyczaiłem się do życia w delikatnym pośpiechu :) .

[Gość Wodolej]

GS SBGX263, kupiłem we wrześniu 2021, niestety nie ma "skaczącej" wskazówki godzinowej, więc jego dotychczasową pracę dzielę na 2 okresy:

od zakupu do zmiany czasu 0 s i od zmiany czasu do wczoraj też 0 s. Miałem przez 6 miesięcy GS SBGN 003 i w nim finalnie wyszło też na 0, chociaż przez to, że był częstym gościem na nadgarstku, zdarzyło mi się ze 2 razy dostrzec wahnięcia w granicach 0,5 s. Oba GS pracowały dokładniej niż solarny Citizen Chronomaster, który teoretycznie (w specyfikacji) miał mieć odchyłkę do 5 s rocznie ale warunkowaną noszeniem go na ręku przez minimum 12 godzin dziennie. W Chronomatserze w związku z dwoma dłuższymi wyjazdami wakacyjnymi, gdy leżał w sejfie i przechodził w stan oszczędzania energii, zdarzyły się, po powrocie do światła, mniej więcej sekundowe odchyłki. Te HAQ to naprawdę klasa zegarki, gdyby powstał taki SBGN 003 z solarnym ładowaniem, to nie wykluczam, że rozstałbym się z zegarkami na sprężynkę 😉

Edytowane 24 Stycznia 2022 przez Wodolej

[mariuszprzystupa 42]

W dniu 22.01.2022 o 19:24, Ritter napisał(-a):

Dokładnie tak, weryfikacja błędu systematycznego rezonatrów kwarcowych nastąpiła w momencie wymiany ogniw zasilających. Pomiar ich częstotliwości truchę trwał w odniesieniu do danych z zegara atomowego.

Oba mechanizmy mają już sporo lat, nie są synchronizowane radiowo. Ich największym wrogiem dokładności jest czas. Rezonatory starzeją się przez co zmienia się częstotliwość ich pracy i to będzie największy składnik błędu wskazań w długim okresie bo ten jak sama nazwa mówi jest systematyczny, stale się kumuluje, a nie losowy np. zmiana temperatury okupująca drugie miejsce na pudle odchyłek zegarka kwarcowego. Na brąz zasługują uszkodzenia mechaniczne np. rozszczelnienie rezonatora, duże udary,... .

Moim zdaniem do chronografów czyli 7T32 producent korzystał z selekcjonowanych rezonatorów bo te ogólniego przeznaczenia w elektronice mają nawet w najwyższej klasie odchyłkę znacznie większą.

Nawet gdyby miały po +5s/mc to i tak nie wymieniałbym w nich rezonatorów bo po co?

 

Mam radiobudzik, który po dwóch latach ma +3...4min/mc, jak najbardziej jest kwarcowy, ale go tak zostawiłem gdyż już dawno przyzwyczaiłem się do życia w delikatnym pośpiechu .

Dzięki za post, teochę mi rozjaśnił, do tej pory myślałem, że rezonator czy kwarc, jak zwał tak zwał, jest ,,wieczny" i nic się nie zmienia i nic nie ma wpływu na dokładność chodu.

[Gość Ritter]

10 godzin temu, mariuszprzystupa napisał(-a):

Dzięki za post, teochę mi rozjaśnił, do tej pory myślałem, że rezonator czy kwarc, jak zwał tak zwał, jest ,,wieczny" i nic się nie zmienia i nic nie ma wpływu na dokładność chodu.

Wszystko na tym świecie ma okreśony i skończony termin przydatności oraz fizyczne ograniczenia. Rezonatory kwarcowe są dokładne ale mają pewne niedoskonałości techniczne, które daje się np. w sposób programowy kompensować. Wszystko zależy od tego co jest koniecznie potrzebne i jaki jest na to budżet?

W satelitach nawigacyjnych gdzie dokładności muszą być większe gdyż to przekłada się na dokładność pozycjonowania stosuje się zegary atomowe. Dzisiaj nie są to już duże i drogie moduły.

W zegarkowych zastosowaniach zwykle błąd wynosi 3...10s/mc i jest on podawany w dokumentacji mechanizmu.