Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
kumite

Zegar sterujący czasem ZWA PREC. A-6

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Witam ponownie. Zacznę  od tego,że znalazłem na forum zegar podobny w wątku kolegi Kerims. Numer mojego mechanizmu to 4951. Czyli mogę sadzić, że jest wytworzony w Zakładach Wytwórczych Aparatury Precyzyjnej PREC A-6 w Świdnicy. Rok produkcji? Biorąc pod uwagę numer tamtego zegara ok 1949 ?.  Zegar niesprawny, brakuje mu jaj. Powiedzmy elementu sterującego. To znałem. Nie działa bęben z naciągiem, ponoć zerwana sprężyna, ale to temat mi znany w mechanizmie  elektryka z Pieszyc. To da się opanować. Podczas odbioru niestety niezdarność spowodowałem urwanie jedne styku, jak na zdjęciu. Czy to się da naprawić, czy szukać nowego. Brak jest zawieszki. Czy może to być standardowa jak dla innych zwykłych mechanicznych. Po prostu dobrać. Mała usterka na skrzyni, brak szyby. To też do opanowania dla mnie.

Nie poradzę sobie z naprawą styku. Szukam tutaj porady, może podpowiecie rozmiar sprężyny. Stać mnie go rozebrać, ale po co wyważać drzwi, może podpowiecie jaka. Skrzynia miała pionizery, wglądają na normalnie stosowane, może macie pogląd na śruby. Jak jeszcze coś zauważycie , to proszę o opinie, podpowiedzi. Dziękuję z góry kolegom już zainteresowanym. Może da się go ruszyć. Pozdrawiam.P

 

ps. są tu 2 zdjęcia dla porównania zegara kolegi Kerims . Pozwoliłem sobie skorzystać. Dziękuję

Elektryk.jpg

Elektryk01.jpg

Elektryk02.jpg

Elektryk03.jpg

Elektryk04.jpg

Elektryk05.jpg

Elektryk06.jpg

Elektryk07.jpg

Edytowane przez kumite

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Widziałem ten zegar na pewnym portalu ogłoszeniowym. Nie kupiłem go właśnie z powodu wypatroszenia (braków i uszkodzeń). Potwierdzam - jest to zegar wyprodukowany przez ZWAP A6 ze Świdnicy. Rozumiem, że zegar nie ma tabliczki firmowej (powinna być na dole wewnątrz skrzyni, po otwarciu drzwiczek)? Niekoniecznie musi być zerwana sprężyna. Wcześniej sprawdź proszę rezystancję uzwojeń silniczka. Jeśli nie ma przerwy to można na krótko z pominięciem uszkodzonego wyłącznika podać napięcie sieciowe 230VAC na silniczek ale koniecznie przez bezpiecznik np. aparatowy.  

Edytowane przez Kerims

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silniczek sprawny , kręci, jak piszesz. Byłem blisko sprzedającego, odpuścił z ceny, zobaczymy jak pójdzie naprawa, brak sterowania mi nie przeszkadza i tak nie znajdę tego elementu luzem, co do reszty byleby chodził, albo jak komuś potrzebny na części to jestem otwarty. Handlarzem nie jestem. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W związku z tym, iż zegar ma założone jedno z dwóch kół przekładni dobowej więc prawdopodobnie kompletny mechanizm wyglądałby tak:

 

 

werk.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za przykład, Bez dwóch zdań piękny mechanizm z pełnym uzębieniem. Nawiasem ile ta sprężyna potrafi uciągnąć. Szkoda,że takie zdezelowane są na rynku. Pozdrawiam.P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam jak to ma pracować. Dorobienie sprężynki to już precyzja, dlatego szukam całości. Pzdr.P

 

ps. na filmie zegar z Pieszyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świeże wiadomości. Dzięki uprzejmości, kolegów więcej pomagających niż piszących,że mogą pomóc, zegar ruszył mechanicznie. Potrzebna wiedza w jakim położeniu ustawić śrubę mechanizmu włącz/wyłącz napęd elektryczny. Czy tak, aby wykorzystać napięcie sprężyny bliżej maxa, czy jej środkowy naciąg. Ustawienia można dokonać wykręcając prowadnice śruby pływającej  i odpowiednio nakrętkę sterująca przesunąć. Testuję właśnie działanie i czasami się zegar zatrzymuje. Dzieje się to w miejscu po naciągnięciu, przed fazą rozłączenia styków. . Sprężyna nie jest oryginalna, szer 8mmi dł 150cm, grubość ,32mm. Może jest słabsza,ale też nie napędza elementów sterujących, są zdemontowane. Może ktoś przy tym majstrował, to wiedza będzie przydatna. Pozdrawiam.P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprawiłem prowadnice śruby, były pod wpływem zapewne pracy nieco wygięte. Mam nadzieje ,że tu coś szkodziło losowo chodowi. Dam znać, na razie chodzi. Polerowałem, właściwie pobieliłem czopy. Używam szczoteczki różowej jubilerskiej i Dremela. Na zdjęciu nie sugerujcie się ułożeniem prowadnic, trochę wypaczyło foto. Śruba pływająca jest w położeniu startowym.P

Śruba pływająca.jpg

Dodam zdjęcie miejsca blokady , aby mechanizm mógł służyć bez elementów sterujących czasem. Taki był zakup i ktoś już wcześniej w ten sposób prawdopodobnie go użytkował. Wkręcony śuba między tryby koła wieńcowego. P

Blokada.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Witam! Dodam rozprawkę w temacie współpracy przerzutnika z bolcami śruby pływającej. Otóż o ile w zegarze z Pieszyc jest to dla mnie czytelne. Przerzutnik trafia na jeden z 2 bolców   rozłożonych o 180 stopni na śrubie pływającej i rozłącza lub złącza styki. Jeden z bolców jest ciut wyższy od drugiego. Jednocześnie są wyższe od tych z Mera Poltik Natomiast w Mera Poltik, zegarze sterującym ,na śrubie są 3 bolce o różnej wysokości i w bliskości siebie. Tak , czy siak przy włącz/wyłącz trafia najpierw na najwyższy. O co chodzi w tym rozwiązaniu nie wiem. Może ktoś z Was już to ma rozkminione, to chętnie poczytam. Na razie nie wiem. W załączeniu obrazki.

Pieszycki.jpg

mera poltik.jpg

śruba mera poltik.jpg

Śruba pieszyce.jpg

Edytowane przez kumite
uzupełnienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam myśl,czy nie są to czasem zabezpieczenia mechaniczne. Gdyby przypadkiem pierwszy kołem nie zadziałał, to śruba zbliża się niebezpiecznie do elementu z przerzutnikiem. Drugi kołek jest niższy, ale też nakrętka wykonała obrót i ponownie jest szansa na nacisk na przerzutnik. Gdyby znowu nie zadziałało jest kolejny obrót do trzeciego kołka , który jest już ostatnia szansa na zadziałanie styku. Takie rozważanie i rozwiązanie się nasuwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciąg dalszy . Dzięki wspaniałym umiejętnością naszego kolegi z forum @Tempus Fugit zostały naprawione styki. Dorobione dwie sprężyny płaskie. Przemyślane, spasowane. Podłączę jutro i zegar już nie sterujący zostanie chodzikiem sprężynowym naciąganym poprzez silniczek elektryczno magnetyczny, To będzie już dzieło skończone.

Dziękuję koledze za pomoc i jest co podziwiać i miło spędzić czas.

Pozdrawiam.P

Styki2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegar na miejscu. Tik Takuje. Brakuje szyby , ale to drobiazg. Politurę przetarłem olejem.Pytanie mam , czym pomalować wskazówki, chodzi na mat, czy połysk. Kolor czarny jak było w oryginale. P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniec prac. Wyszedł jeszcze jeden bubel, trzeba było popracować nad sprzęgłem osi minutowej, Pod górę wskazówka minutowa nie chciała iść. Na razie wszystko hula. Klasyczny chodzik polski.

Dziękuję za pomoc kolegom .  Potrzebna była sprężyna, naprawa styku, a reszta to własne robótki. Pozdrawiam.P

Mera Poltik 2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wskazówki w oryginale pomalowane na czarno - półmat. Mnie cieszy każdy przywrócony do życia zegar - zwłaszcza wyprodukowany w moim rodzinnym mieście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za podpowiedź. Wstawię jeszcze szybę, grubość dwójka i koniec. Tak prąc do ideału, to ma lekką jajowatość na kole wychwytowym, ale to dla upierdliwych, do wychwycenia dla znawców. Skrzynia politurowania. Odboje oryginalne, bez śrub regulujących, Dobrze,że silniczek ładnie pracuje, styki działają prawidłowo. Naciąg trwa ok 1 minuty, ile czasu chodzi na tej sprężynie, nie wiem, prawdopodobnie ok 1 dnia. Dokładność do wyregulowania. Chód zdrowy , bardzo ładnie tyka. Pełny obrót sekundnika to 80 taktów, czyli koło wychwytowe ma 40 zębów. Może ktoś ma z Was wolna tabliczkę producenta ?

Będę takową poszukiwał doda uroku. Pozdrawiam.P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.