Calibre 8700-oryginał?

[Pajak80 25]

Witam Szanownych forumowiczów.

Wpadł mi w oko Citizen Eco-Drive.

Jako że sprzedawca mieszka całkiem niedaleko i udostępnia odbiór osobisty to wzbudził moje zainteresowanie.

Czy na podstawie tego zdjęcia da się wywróżyć oryginalność egzemplarza?

 

 

 

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za sugestie oraz porady.

[lukaszr 74]

Czy na podstawie tego zdjęcia da się wywróżyć oryginalność egzemplarza?

 

 

wywróżyć się da :grin: , ale najlepiej się przejechać i sprawdzić, moim zdaniem oryginał.

[dwatch 53]

Z mojego przykładu. Bardzo dobrej podróby na oko nie rozróżnisz. Pisałem wcześniej że mam Navihawk podróbę i potem kupiony oryginał. Są identyczne, działają identycznie nawet serwis przy naprawie nic nie powiedział (chyba że odwalili pańszczyznę i tyle - wymiana szkła, może jest zrobiony na oryginalnym werku, kradzieże też się zdarzają). Jedyna różnica to waga, podróba jest lżejsza 22g (około 12% masy zegarka). W podróbach eco drive główną różnicą jest brak eco drive, reszta powinna działać jak należy chyba że naprawdę lipa. Brak systemu ciężko jest sprawdzić w zegarkach bez funkcji pokazującej wielkość rezerwy. Normalnie jest to kilka miesięcy ale po 30 dniach spędzonych w ciemności ruch wskaźnika już widać. Jak stoi w miejscu to jest coś nie tak. Inaczej to serwis i tylko warszawski.

[lukaszr 74]

mam Navihawk podróbę i potem kupiony oryginał. Są identyczne, działają identycznie nawet serwis przy naprawie nic nie powiedział

 

trochę mnie tym zaintrygowałeś, mam taką prośbę, czy mógłbyś zamieścić zdjęcia, jak nie w tym wątku to w nowym, bo zastanawiam sie jaki jest powód tej różnicy w wadze, miałem do czynienia z wieloma zegarkami citizena i nie trafiłem na podróbę a może tak mi się tylko wydawało, jeżeli zdjęcia to będzie za duży kłopot to może chociaż podaj nazwę sprzedawcy.

a cha czy oddawałeś do autoryzowanego serwisu?

 

będę wdzięczny

 

pozdrawiam

łukasz

[dwatch 53]

Wyślij mi adres mail na pw to puszczę kilka zdjęć 3m będzie dobrze widać. Różnica wagi może wynikać chyba tylko z rodzaju materiału użytego do zrobienia koperty i/lub bransolety.

[GrzecH 7]

Wyślij mi adres mail na pw to puszczę kilka zdjęć 3m będzie dobrze widać. Różnica wagi może wynikać chyba tylko z rodzaju materiału użytego do zrobienia koperty i/lub bransolety.

 

Myślę, że zaintrygowani są wszyscy, bo to wręcz nieprawdopodobne co mówisz....

Może by tak oficjalnie na forum :

800x600 jak leżą obok siebie oryginał i podróba - przód, tył i bok

i link do fotek 3M np. na fotosiku?

Pozdrówka

GrzecH

[arturzbsk 3956]

dołączę się do prośby kolegi

[lukaszr 74]

e-meil poszedł, dzięki

 

właśnie to mnie zastanawia, jaki jest sens produkowania podróby identycznej jak oryginał (tzn, nie wizualnie tylko technicznie i wizualnie - bo wtedy to przecież oryginał), nie na tym przecież polega sens robienia podróbek (chyba bo fachowcem tej dziedziny nie jestem :wink: )

bo nawet ten materiał, nie mógł być jakąś kompletną kiszką bo przecież byś się zorientował, musi to być jakaś stal, może i gorszej jakości ale ile na tym zaoszczędzili?

 

chociaż pewnie są rzeczy bardziej nieprawdopodobne - my ponoć na euro 2012 mamy zdążyć :grin: :grin:

 

pozdrawiam i czekam na fotki

[dwatch 53]

Jakiś czas temu szukałem sprzętu audio, powiedzmy ze średniej półki. Jak zacząłem grzebać to doczytałem się że koszt wyprodukowania odtwarzacza Sony Hi-End to około 80 USD, ten sam odtwarzacz w sklepie kosztuje około 1000 USD. Może jest tak samo z zegarkami. Masz wzór pełny zegarka - tylko skopiować, zero kosztów na badania rynku, projekt, inżynierów, reklamę , samoloty prezesów nic tylko kasę robić. Pewnie zrobienie takiego zegarka w skali masowej kosztuje kilkanaście USD, a sprzedajesz za kilkaset jak to nowość. Zdjęcia pójdą jutro, dzisiaj ciemno a z lampą to nie robota.

[GrzecH 7]

Jakiś czas temu szukałem sprzętu audio, powiedzmy ze średniej półki. Jak zacząłem grzebać to doczytałem się że koszt wyprodukowania odtwarzacza Sony Hi-End to około 80 USD, ten sam odtwarzacz w sklepie kosztuje około 1000 USD. Może jest tak samo z zegarkami. Masz wzór pełny zegarka - tylko skopiować, zero kosztów na badania rynku, projekt, inżynierów, reklamę , samoloty prezesów nic tylko kasę robić. Pewnie zrobienie takiego zegarka w skali masowej kosztuje kilkanaście USD, a sprzedajesz za kilkaset jak to nowość. Zdjęcia pójdą jutro, dzisiaj ciemno a z lampą to nie robota.

 

OK, ale tu mówimy o technologii - kopertę można odlać i pochromować wg wzoru, tarczę też można skopiować, ale układ na niej ma ścisły związek z mechanizmem - Pomysłowy nazwijmy go tak- biznesmen...skąd weźmie mechanizmy? Sam zrobi?

Kupi w Citizenie? 100.000 sztuk? nie......Raczej weźmie od chionoli bo bedzie taniej, nikt nie będzie o nic pytał, a pamiętaj, że on też ma koszty - musi opłacić ludzi, towar ...itp, itd

 

Osobiście nie widzę sensu, podrabiania oryginalnego zegarka przy użyciu oryginalnych części

Może masz 2 oryginalne Citizeny tylko w jednym ( nim kupiłeś ) coś się popsuło - ktoś to wyjął - dlatego jest lżejszy o te 22g. Sam nie wiem......

[dwatch 53]

Z tego zegarka nie można nic wyjąć. Właściwie to napisaliśmy o tym samym. Ktoś opracowuje projekt, bada rynek......, produkuje a potem ktoś inny bierze gotowy i oddaje specom z "kraju gdzie się robi same oryginały".

[GrzecH 7]

..... i oddaje specom z "kraju gdzie się robi same oryginały".

 

Nie pisaliśmy o tym samym.

Zastanów się nad pytaniem - skąd się wezmą identyczne mechanizmy?

Jeśli nie od producenta? to skąd?

Rozumiem, że proste mechaniczne zegarki podrabia się w Chinach- np. komandirskie - ze względu na budowę.

Ale podrabianie zaawansowanego technicznie zegarka - tak by różnił się tylko wagą i to na gramy - a powstałe produkty są tak dobre, że serwis sie na nich nie poznał.......

Podróbki są zawsze do odróżnienia- odcień tarczy, krój liter, materał koperty- no i mechanizm....

Są "repliki" zegarków z najwyższej półki w których stosuje się ..... Etę 2824-2 - bardzo przyzwoity mechanizm stosowany w Tissotach, certinach i wielu innych porządnych markach....lecz in House to to nie jest - i łatwo się połapać co i jak.

 

No nie trzyma się to po mojemu kupy....