Pytanie o intrpretację obowiązku celnego dot. przesyłki zegarka jako "gift" z usa

[meres 0]

Witam szanownych Forumowiczów! Mam pytanie: czy otrzymanie zegarka od znajomego z USA (jako podarunek) o wartości (łącznie z przesyłką) $200 będzie podlegać ocleniu i ovatowaniu? Co w opisie paczki (i ewntualnie jakie dokumenty) powinien napisać/załączyć nadawca w USA, żeby Urząd Celny (UC) nie zatrzymał mi przesyłki w celu wyjaśnienia wątpliwości? Czy w przypadku zegarków UC poddaje ocenie rzeczywistą wartość przedmiotu czy opiera się wyłącznie na deklaracji? Jaka firma wysyłkową polecacie jako niezawodną??

 

Dziękuję za wyjaśnienia i pomoc!

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Meres

[lukaszr 74]

Można by obstawiać.

Mi to ostatnio wszystko zatrzymują

 

UC opiera się na deklaracji

 

Nie polecam żadnej, nie ma niezawodnej spedycji

[ksylo1 26]

cło (jakies grosze) i podatek napewno Ci dopakuja... jedyna opcja to obnizenie zdeklarowanej wartosci ponizej 50%

[Gość Władysław]

Witam wszystkich

Chciałem się podzielić tym co mnie spotkało w UC Pocztowym.

Otóż otrzymuję co jakiś czas zegarki do naprawy z różnych zakątków świata,przeważnie są to wiekowe zegarki i na dokładkę kieszonkowe. Problem był z ich chwilowym wjazdem do Polski na czas naprawy. Urząd Celny nie chciał słyszeć, a raczej przyjąć do wiadomości że po naprawie zegarek zostanie odesłany,mimo mojej pisemnej deklaracji. Uznał że mam zapłacić cło (czyli podatek). Zastanawia mnie jedno dlaczego płacić podatek jeśli załóżmy że zegarek zostanie to wzbogacę kraj w unikatowe dobro. Zgodził bym się z faktem zapłacenia podatku jak zegarek opuszcza Polskę, ale jak wjeżdża? Czy ktoś mądrzejszy ode mnie może mi to wyjaśnić?

Sprawa kolejna. Załóżmy że płacę cło za zegarek który wjeżdża, ale jak wyjeżdża powinni mi zwrócić wcześniej zapłacone cło, ale nie zwracają,lecz każą płacić dodatkowo cło wywozowe. Czyli UC zarabia podwójnie, czy to nie paranoja?

Sprawa nie dawała mi spokoju, bo dość dużo naprawiam zegarków dla kolekcjonerów z całego świata i chciałem rozwiązać podwójne płacenie za zegarki które przyjeżdżają do naprawy i ustaliłem że legalnie beż płacenia cła mogę dostać wtedy gdy wysyłający wyśle certyfikat z Urzędu Celnego danego kraju (np.USA czy Kanady) z zaznaczeniem że zegarek po naprawie ma wrócić.

Piszę o tym, gdyby ktoś chciał z tej opcji skorzystać.

Jeśli ma kotś pytania dodatkowe,proszę napisać, podzielę się informacją.

[Nim Odues 11]

Witam szanownych Forumowiczów! Mam pytanie: czy otrzymanie zegarka od znajomego z USA (jako podarunek) o wartości (łącznie z przesyłką) $200 będzie podlegać ocleniu i ovatowaniu?

200USD ~= 150 EUR

Kiedyś zwolnienie z cła obejmowało jedynie przesyłki między osobami prywatnymi, oznaczone jako podarunek, o maksymalnej wartości bodajże 50EUR. Jakiś czas temu była zmiana przepisów (synchronizacja z UE chyba) i podnieśli limit do 150EUR:

http://www.infor.pl/temat-dnia-prawo/95869...ro-bez-cla.html

[Nim Odues 11]

Otóż otrzymuję co jakiś czas zegarki do naprawy z różnych zakątków świata,przeważnie są to wiekowe zegarki i na dokładkę kieszonkowe. Problem był z ich chwilowym wjazdem do Polski na czas naprawy. Urząd Celny nie chciał słyszeć, a raczej przyjąć do wiadomości że po naprawie zegarek zostanie odesłany,mimo mojej pisemnej deklaracji.

Niestety, takie są przepisy celne

Z punktu widzenia celników importujesz ten zegarek, a potem go eksportujesz. Twoje pisemne oświadczenie nic tu nie znaczy.

 

Żeby uniknąć płacenia cła przy naprawie, trzeba to importować/eksportować za pomocą procedury tzw. "uszlachetniania biernego". Jak już znasz te magiczne dwa słowa, będzie łatwiej znaleźć informacje w internecie czy u celników (bo zrozumieją o co chodzi). Wycinek z przepisów:

http://www.celsped.pl/przepisy/procedury/u...rne.php?mid=g09

 

Na pewno jeżeli się wysyła z Polski poza Unię to trzeba to zgłosić wg procedury, dokumenty potem towarzyszą wysyłanemu obiektowi. Podejrzewam że analogicznie działa to w druga stronę, tzn. ktoś przysyłający do Polski do naprawy powinien przejść taką procedurę u siebie, wtedy paczka będzie miała certyfikat że wróci do kraju pochodzenia po naprawie itd.

[anduril 1]

200USD ~= 150 EUR

Kiedyś zwolnienie z cła obejmowało jedynie przesyłki między osobami prywatnymi, oznaczone jako podarunek, o maksymalnej wartości bodajże 50EUR. Jakiś czas temu była zmiana przepisów (synchronizacja z UE chyba) i podnieśli limit do 150EUR:

http://www.infor.pl/temat-dnia-prawo/95869...ro-bez-cla.html

 

UWAGA!

Podniesiono limit jeśli chodzi o cło (zwykle grosze).

Limit jeśli chodzi o VAT jest taki jak był: od firmy - 22E, małe ilości o charakterze niehandlowym od osoby fizycznej - 45E.

[Nim Odues 11]

UWAGA!

Podniesiono limit jeśli chodzi o cło (zwykle grosze).

Limit jeśli chodzi o VAT jest taki jak był: od firmy - 22E, małe ilości o charakterze niehandlowym od osoby fizycznej - 45E.

Aaaa, źle doczytałem przepis. Słuszna uwaga, VAT to aż 22%

[meres 0]

Dziękuję Wszystkim za cenne uwagi. Jak sprowadzę zegarek podzielę się doświadczeniami. Pozdr. Meres

[meres 0]

Witam, zgodnie z obietnicą dzielę się doświadczeniami z zakupu przez Ebay.com z USA. Zakupiłem zegarek Omega Railmaster XL u sprzedawcy z USA. Towar został wysłany zwykłą przesyłką priorytetową USPS (poczta w USA) z opisem jako "zegarek męski, prezent" i zadeklarowaną wartością $50.

Przesyłka kosztowała $35. Doszło w 7 dni. Żadnych problemów celnych etc. Miałem stresa, że w razie zaginięcia właściwie nie byłoby szans na odzyskanie więcej niż zadeklarowana wartość, ale ten problem powstanie zawsze niezależnie od tego jaki kurier to prześle. Jedyna prosta droga to prywatne przewiezienie zegarka przez siebie lub znajomego.

Polecam zresztą ebayera "Bestwatches4less" jako solidnego sprzedawcę.

Wojciech

[anduril 1]

http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewI...em=120357928151 ?

 

Powiedz, że nie wysłał Ci zegarka za 1,5k$ deklarując wartość 50$. Proszę...

[lukaszr 74]

He he, kolega meres lubi sporty ekstremalne.

 

Wolałbym poczekać i zapłacić podatek, bo zanim bym ją dostał - padł bym na zawał :lol: