wymiana wskazowek w kwarcowym casio ?

[Dziob.p 0]

witam

jak w temacie, czy jest mozliwa wymiana wskazowek w kwarcowym zegarku marki casio ?

[Dziob.p 0]

no nie wierze, Panowie przeciez na tym forum jest wielu doswiadczonych znawcow tematu.

[whb 9]

witam

jak w temacie, czy jest mozliwa wymiana wskazowek w kwarcowym zegarku marki casio ?

 

A dlaczego nie. Przecież wskazówki nie są przyspawane do osi. Kopertę taż da się otworzyć bo nie jest zaspawana.

 

Chyba że pytanie ma naturę podchwytliwą i pytasz o kwarcowy zegarek Casio wyłącznie ze wskazaniami cyfrowymi

[sergserg 14]

A dlaczego nie. Przecież wskazówki nie są przyspawane do osi.

 

Tego to nie byłbym taki pewny, czy to jednak nie jest trwałe połączenie (być może zależy od modelu). Mechanizm ToughMvt polega na wykrywaniu wskazówek na podstawie lokalizacji mikrootworów w kole zębatym, z którym połączona jest wskazówka. Z tego by wynikało, że to usytuowanie wskazówki musi być konkretne, bo inaczej cały ten mechanizm automatycznego pozycjonowania bierze w łeb.

[whb 9]

Tego to nie byłbym taki pewny, czy to jednak nie jest trwałe połączenie (być może zależy od modelu). Mechanizm ToughMvt polega na wykrywaniu wskazówek na podstawie lokalizacji mikrootworów w kole zębatym, z którym połączona jest wskazówka. Z tego by wynikało, że to usytuowanie wskazówki musi być konkretne, bo inaczej cały ten mechanizm automatycznego pozycjonowania bierze w łeb.

 

Bez urazy, ale jak po raz kolejny widzę posty o ToughMvt to zaczynam być uprzedzony (nie będę tego rozwijał).

 

Wskazówki w każdym mechanizmie muszą być osadzone w sposób pewny. Nie ma znaczenia czy mechanizm kwarcowy, mechanizm z naciągiem manualnym, automatycznym etc.

 

I jest to prawda stara jak zegarki.

[sergserg 14]

Bez urazy, ale jak po raz kolejny widzę posty o ToughMvt to zaczynam być uprzedzony (nie będę tego rozwijał).

 

Wskazówki w każdym mechanizmie muszą być osadzone w sposób pewny. Nie ma znaczenia czy mechanizm kwarcowy, mechanizm z naciągiem manualnym, automatycznym etc.

 

I jest to prawda stara jak zegarki.

 

Pewnie na tym też polega Twoje uprzedzenie, że problem jest nowy i w zegarkach mechanicznych wcale nie występował

Chyba poprawnie uogólnię jeśli napiszę, że wszystkie zegarki kwarcowe z tzw. wiecznym kalendarzem liczą czas w układzie scalonym, dokonując korekt długości miesięcy, roku przestępnego na zasadzie czysto matematycznej. Zegarki cyfrowe po prostu wyświetlają ten czas i z głowy.

Natomiast w przypadku zegarków analogowych pojawia się trudność "zobrazowania" stanu tego rejestru na wskazówkach. Zegarek ma silniczek, którym może sterować na zasadzie impulsów prądowych, ma też gdzieś w rejestrze trzymaną informację, ile impulsów do silniczka wysłał i gdzie powinny się znajdować poszczególne wskazówki. Jest to informacja WZGLĘDNA, liczona na zasadzie kolejnych modyfikacji. Zegarek nie ma oka, żeby spojrzeć na tarczę i stwierdzić, co pokazują te wskazówki faktycznie. I tyle, to jest ten problem, który na początku przewalono na usera, który może uruchomić tryb "zerowania" wskazówek, wtedy zegarek ustawia je wg swojego rejestru na godzinę 12. Jeśli coś się nie zgadza, user robi korektę ręczną i jest OK. Komplikacja polega na tym, że nie wiadomo, kiedy te wskazówki mogą się znów "rozkalibrować", a może być to skutkiem i wstrząsów i pola magnetycznego, które może zakłócić pracę silniczków poruszających wskazówki (zegarek odnotowuje przesunięcie, a wskazówka wcale się nie przesuwa) itp.

ToughMvt to automat, którym zegarek sam wykrywa pozycję wskazówek i robi korektę, a kontrola odbywa się co godzinę.

Więc jak się wie, o co chodzi, to raczej jasne jest, że jest to wielce pożądana sprawa. Bo co z tego, że kwarc dokładnie wylicza czas, jeśli może być problem z jego dokładnym odwzorowaniem?

A patrząc na posty na forum, to takie rzeczy (strata synchronizacji wskazówek) się czasem zdarzają. Więc co jakiś czas warto zrobić to "zerowanie" wskazówek, albo po prostu wygodniej - mieć ToughMvt w zegarku.

 

No i tak jak napisałem wcześniej, działanie ToughMvt wymaga, żeby zębatka obrotowa połączona była w sposób trwały ze wskazówką, bo bez tego cała idea bierze w łeb.

 

W zegarkach mechanicznych i prostych kwarcach (tych bez wiecznego kalendarza, z jednym silniczkiem i systemem zębatek) problem nie występuje, bo nie ma podwójnego trzymania czasu (nie ma wewnętrznego rejestru). W dużym skrócie - zegarek pcha po prostu wskazówki i tyle. Jak coś się nie zgadza (niezależnie, czy to odchyłka własna mechanizmu, czy wpływ czynników zewnętrznych), to się poprawia pozycję wskazówek i po robocie.

 

Dodam jeszcze, że w najnowszych Citizenach jest podobna technologia Perfex 3000 (podobna jeśli chodzi o kontrolę pozycji wskazówek).

A tutaj ciekawy film, jak zegarek poprawia sobie pozycję wskazówek "zakłóconych" silnym magnesem - prawy panel Citizena pokazuje na dole sekundy, czyli zegarek nadal mierzy czas, za to pod wpływem pola magnetycznego silniczek nie przesuwa wskazówek, synchronizacja sekundnika następuje po osiągnięciu przez niego godziny 12-tej:

Perfex 3000

 

A tutaj, jak to działa u Casio (synchronizacja odbywa się w 55 minucie po każdej godzinie) - zegarek jest już celowo rozkalibrowany o 5 minut, rejestr wewnętrzny zegarka po prawej mierzy czas prawidłowy (taki jak na zegarku cyfrowym po lewej), zaś wskazówki nie pokazują tego czasu w sposób poprawny:

ToughMvt

[Dziob.p 0]

ok,

ciag daszy pytania. gdzie moge zakupic wskazowki do diverow ?

[DUBHEAD 41]

http://www.10watches.com/apps/webstore/

[whb 9]

(...)

Natomiast w przypadku zegarków analogowych pojawia się trudność "zobrazowania" stanu tego rejestru na wskazówkach. Zegarek ma silniczek, którym może sterować na zasadzie impulsów prądowych, ma też gdzieś w rejestrze trzymaną informację, ile impulsów do silniczka wysłał i gdzie powinny się znajdować poszczególne wskazówki. Jest to informacja WZGLĘDNA, liczona na zasadzie kolejnych modyfikacji. Zegarek nie ma oka, żeby spojrzeć na tarczę i stwierdzić, co pokazują te wskazówki faktycznie. I tyle, to jest ten problem, który na początku przewalono na usera, który może uruchomić tryb "zerowania" wskazówek, wtedy zegarek ustawia je wg swojego rejestru na godzinę 12. Jeśli coś się nie zgadza, user robi korektę ręczną i jest OK. Komplikacja polega na tym, że nie wiadomo, kiedy te wskazówki mogą się znów "rozkalibrować", a może być to skutkiem i wstrząsów i pola magnetycznego, które może zakłócić pracę silniczków poruszających wskazówki (zegarek odnotowuje przesunięcie, a wskazówka wcale się nie przesuwa) itp.

ToughMvt to automat, którym zegarek sam wykrywa pozycję wskazówek i robi korektę, a kontrola odbywa się co godzinę.

Więc jak się wie, o co chodzi, to raczej jasne jest, że jest to wielce pożądana sprawa. Bo co z tego, że kwarc dokładnie wylicza czas, jeśli może być problem z jego dokładnym odwzorowaniem?

A patrząc na posty na forum, to takie rzeczy (strata synchronizacji wskazówek) się czasem zdarzają. Więc co jakiś czas warto zrobić to "zerowanie" wskazówek, albo po prostu wygodniej - mieć ToughMvt w zegarku.

 

(...)

 

Wszystko się zgadza, nie mam nic przeciwko postępowi w konstrukcji mechanizmów.

Tylko że od 1,5 roku mam Casio ana/digi i dotąd wskazówki nie rozjechały się ani trochę w stosunku do wskazań cyfrowych. Sekundnik też trafia idealnie w indeksy na całym obwodzie tarczy.

Drugi "kwarc" Seiko chronograf z mech. 7T92 (4 silniki krokowe) trochę ponad rok użytkowania i wskazówki się również nie rozjechały (w tym akurat sekundnik nie trafia idealnie w indeksy, ale to przypadłość znana w "kwarcach").

 

Nasuwa się wniosek, że ToughMvt do szczęścia nie jest potrzebny. IMHO po wymianie baterii położenie wskazówek wymaga korekty, ale podczas normalnego użytkowania u mnie taka potrzeba dotąd nie zaszła.

 

pozdrawiam

[whb 9]

ok,

ciag daszy pytania. gdzie moge zakupic wskazowki do diverow ?

 

Nie wiem gdzie. Z Casio jest pewien problem - nie ma udostępnionej dokumentacji (zupełnie inaczej jest z Seiko). A do zakupu wskazówek trzeba znać średnicę osadzenia. Lub kupić "ciaśniejsze" i powiększyć średnicę otworu rozwiertakiem.

[sergserg 14]

Tylko że od 1,5 roku mam Casio ana/digi i dotąd wskazówki nie rozjechały się ani trochę w stosunku do wskazań cyfrowych. Sekundnik też trafia idealnie w indeksy na całym obwodzie tarczy.

 

I tak być powinno, jak piszesz.

Te funkcje w Citkach i Casio służą podniesieniu niezawodności zegarka i zwiększeniu jego wytrzymałości, nie tylko na co dzień w takim "normalnym" użytkowaniu. W końcu o to też w pewnym sensie chodzi, żeby zegarek działał w prawie każdych warunkach. A nie że spadnie na podłogę i zrobi się problem. W przypadku Casio (to wiem, więc piszę) tej synchronizacji towarzyszy jeszcze kilka zabiegów, które wpływają na zmniejszenie grubości zegarka i poprawę jego ogólnie pojętej odporności. Osobiście uważam, że rozwój w tym kierunku to dobra rzecz. Zresztą jest to podobne do szukania coraz trwalszych materiałów w przypadku zegarków mechanicznych. W kwarcach oprócz materiałówki można też wprowadzać takie właśnie mechanizmy.

Poza tym widać, jak to podnosi "odporność" zegarka na silny magnetyzm, co jest ogólnie słabością zegarków elektronicznych wyposażonych w silniczek elektryczny. Ten Citizen na filmie po prostu się zatrzymał przy tym magnesie. W sumie jestem ciekawy, kiedy jest synchronizowana wskazówka godzin i minut - też na pozycji 12? Może ktoś od Citizenów ma jakieś info, bo w necie ciężko coś znaleźć.

 

w tym akurat sekundnik nie trafia idealnie w indeksy, ale to przypadłość znana w "kwarcach"

 

Nie wiem, mam kilka droższych kwarców, więc tej przypadłości nie potwierdzam - sekundnik chodzi w tych zegarkach równiuteńko z indeksami. Pewnie chodzi po prostu o tanie zegarki, gdzie nie ma czasu pozycjonować każdego egzemplarza szczegółowo.

Choć faktycznie, w kwarcach, gdzie sekundnik zazwyczaj przesuwa się co sekundę pewnie dużo bardziej widać to nietrafianie w indeksy niż w mechanikach, gdzie sekundnik robi kilka kroków na jedną sekundę. Ale mam jedno Seiko kwarcowe na jakimś starszym kalibrze, gdzie sekundnik zasuwa jak w zegarkach mechanicznych i ciężko się rozeznać, czy trafia dobrze w indeksy, czy nie.