Remontoir Ligne Droite (prośba o informacje i ocenę) + PILNE PYTANIE :)

[choccookie 1]

Podobny mechanizm mam u siebie w zegarku (http://zegarkiclub.pl/forum/topic/55373-mechanizmy-do-identyfikacji/page__gopid__607688#entry607688),

 

znalazłem podobny mechanizm FHF 18''' z okolic 1900 roku - może doczytasz gdzieś więcej, tez zastanawiam się nad renowacja kieszonkowca...

 

Mechanizm: http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi?00&ranfft&0&2uswk&FHF_18

 

Rezerwa chodu: 36 godzin

[Gość kaido2]

Podobny nie znaczy taki sam.FHF18 to werk cylindrowy Twoj zas to ankrowy AS z poczatku XXw. z rezerwa chodu ok 31h.

[Bartosz 86 61]

No mój tych 30h narazie nie wyciąga, ale może musi się rozruszać? Dobę ciągnie bez problemu

[Gość kaido2]

Nie sadze aby zegarmistrz zrobil cos zle, choc roznie to bywa.Podejrzewam ze sprezyna w nim jest juz zmeczona , badz tez za krotka i nie "wyciaga" on 30h.Mam przynajmniej 2 kieszonki na tym werku i spokojnie chodza one lekko ponad 30h.

[Bartosz 86 61]

Bardzo możliwe, że jest zmęczona skoro zegarek prawdopodobnie leżał jakieś 70 lat nie używany a co najmniej 20 lat zacięty z naciągniętą sprężyną.

 

Swoją drogą to wielka frajdą odnawianie starych zegarków - przy tym co prawda praktycznie nić nie robiłem (trochę się bałem ze względów sentymentalnych, ten zegar jak się dowiedziałem jest w rodzinie minimum 110 lat), ale już szukam jakiegoś klasyk na którym mógłbym sam troszeczkę popracować

[Gość kaido2]

Jak lezal tyle lat naciagniety to sprezyna nadaje sie do wymiany, chyba ze potrafisz ja rozhartowac, nadac jej odpowiedni ksztalt i odpowiednio zahartowac.Zegarek jest z okresu ok 1880-1895 r wiec 110 lat, badz troche wiecej jest w tym przypadku calkiem prawdopodobne.Twoj zegarek jest swego rodzaju klasykiem, ten mechanizm i kilka innych wiekszych cal. byly typowymi werkami kotwicowymi w tamtym okresie, a sama stylistyka tez klasyczna.

[Bartosz 86 61]

Troszeczkę się rozbujał bo dzisiaj przyśpieszył 3min 40s w ciągu doby. Sprężyna była napięta bo dokręcałem co kilka godzin.

[Gość kaido2]

To ze przyspieszyl to nie znaczy ze sie rozbujal.Rownie dobrze moze spieszyc jak gdzies zacznie mu brakowac smarowidla np w czopach balansu lub gdzies sie zaciera.Mozliwe tez ze jak go dokrecales co kilka godzin to przyspieszyl i wynik dobowy wyszedl taki a nie inny.Dokrecanie i nakrecanie do oporu w przypadku tak starej sprezyny ktora naciagneta w bebnie przelezala tyle czasu bym odradzal, bo jak strzeli to znow zrobi sie klopot.

[Bartosz 86 61]

Racja, ograniczę się do nakręcania raz na dobę.

[Gość kaido2]

Mozesz i 5 x na dobe byleby nie do oporu a np do polowy.