Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

pawel.pablos

Jak odnowić samemu zegarek?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam zniszczony zegare i chcę pobawić się w odnowienie koperty i cyferblatu. Może ktoś podpowie, jak to się robie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość forresty

to bardzo proste. wyjmujesz mechanizm, zdejmujesz szkiełko. Z mechanizmu wskazówki a potem tarcze. Składasz mechanizm w bezpieczne miejsce i zabierasz sie za odnawianie. Z koperty zdejmujesz chrom, nikiel czy cokolwiek tam jest. Polerujesz, trawisz, odtłuszczasz, miedziujesz, polerujesz, trawisz i chromujesz/niklujesz.

Tarczę - robisz fotkę oryginału. odsrebrzasz, miedziujesz, polerujesz, wytrawiasz i posrebrzasz (lub inne oryginalnie zasosowane wykończenie). polerujesz belki, indeksy, reliefy i cokolwiek jeszcze co wystaje nad tarczę. Następnie robisz matrycę, tampon, odpowiedniej konsystencji farbę. farbą smarujesz marycę , przykładasz tampon, przenosisz na tarczę wszystkie te kreseczki, literki i inne cuda wianki na wodzie. Dobrze byłoby mieć tamponiarkę Wersja druga - kupujesz pantograf i tym smarujesz dumną sygnaturę Wittnauera

Teraz jak już wszystko wiesz to do dzieła i wklej na forum efekty swojej pracy :wink: Popatrzymy, ocenimy.

A na poważnie - poczytaj troche forum, poczytaj o procesach i ingredientach które wymieniłem a wtedy dowiesz sie czy przyzwoita renowacja zegarka jest możliwa do wykonania przez przeciętnego zjadacza chleba lubiącego stare zegarki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Serdeczne dzięki za odpowiedź.Chyba na ten temat już sporo wiesz :D Patrzyłem na forumi już coś nie co wiem. Ale mam pytanie.

Czy jest możliwe miedziowanie i chromowanie domowym sposobem?(chodzi o koszta:) )

I ile może kosztować taka matryca tamponu i tampon? Czy musi być tamponiarka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż... samodzielna renowacja tarczy nawet mi przez myśl nie przeszła (ale np.na Allegro można czasemi zobaczyć efekty takiej "renowacji")

 

,jakkolwiek dopisuję się do pytania o chromowanie w garażowym zaciszu. To chyba byłoby realane trzeba tylko wiedziej jak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość forresty

no cóż. z zawodu jestem zabytkoznawcą. takim pół konserwatorem wiec w zyciu trochę widziałem . Więc mowię szczerze: Zrobienie konserwacji i renowacji zegarka w domu (tarcz+koperta) od a do z przez amatora jest niemożliwe. Chromowanie to cyjanki (pozwolenia, koncesje, sprzęt, itd). Co prawda są jakieś jubilerskie narzędzia do samodzielnego złocenia ale to nie zda egzaminu w przypadku zegarkowej koperty.

Miedziować mozesz w domu bez problemu. Ale czy powłoka będzie trwała to głowy nie dam. Chromowanie jak wspomniałem jest niemożliwe do wykonania domowym sposobem. MIedziowanie tak ale miedziowanie to tylko warstwa podkładowa pod srebr/chrom.

Srebrzenie jest bardzo proste i można to zrobić na wiele sposobów. Musisz tylko mieć składnik podstawowy: AgNo3 - do kupienia w sklepach chemicznych. Ew. rozpuścić srebrną łyżeczkę babci w kwasie azotowym i jeśłi dobrze pamiętam strącić to NaCl.

Kiedyś IWC bodaj miała w składzie takiego magika który potrafił wyrysować napisy niewidoczne gołym okiem. Niestety dzis - czowiek przyzwyczajony do precyzyjnej kaligrafii cyferblatów zdany jest na maszyny . I tak można sobie robić matryce za pomocą fotograwiury. Trzeba potem (lub najpierw) zrobić żelatynowy lub silikonowy (przezroczysty koniecznie) tampon i z matrycy przenieść obrazek na cyferblat. Proste? No nie powiedziałbym. Wykonanie cyferblatu na odpowiednim poziomie to sztuka mistrzowska. Ma być równo i precyzyjnie. Dużo zależy od matrycy - a tę też trudno wytrawić /wygrawerować w precyzyjny sposób. Tamponiarka to ok 2000pln . Warto?

Mozna zrobić mtrycę w firmie reklamowej - nie wiem ile to kosztuje, można a nawet trzeba pochromować w zakładzie galwanicznym, można nadruk przenieść w firmie reklamowej która ma tamponiarkę, można w końcu tarczę posrebrzyć, pozłocić, pobrunirować, zabarwić w zakładzie galwanicznym, złotniczym lub jubilerskim ale post miał być "jak samemu"

. Po tym wszystkim pamętać należy że mechanizm też trzeba jakoś skontrolować i wyregulować. Też toretycznie można samemu.

 

Reasumując - kaperta tak czy siak do galwanizatora. Tarczę mozna męczyć samemu ale efekty będą raczej mizerne. wydaje mi się ze zabierając sie za tę robotę trzeba najpierw sporo poćwiczyć

1. Srebrzenie i miedziowanie. nauczyć się robienia roztworów, dobrać odpowiedni prąd i temperaturę. Można bez prądu ale pnoć gorzej wychodzi. mlecznobiałe matowe tarcze są chyba srebrzone bez prądu. złocenie raczej też u galwanizatora (indeksy i wskazówki a czasem i elementy koperty). Chromowanie wymaga po prostu kompieli cyjankowych a te jak wiadomo to cholernie trujace substancje. Są linie nowoczesne do chromowania które chromują w inny sposób ale kosztują swoje.

2. nauczyć się robić najpierw matryce, potem tampony a na końcu nauczyć sie przenosić to precyzyjnie na miejsce z dokładnością do setnych mm. Można co prawda bawić sie pantografem ale to nie jest urządzenie na te czasy. Mysle że zrobienie matrycy jeszcze jakoś mozna przeskoczyć ale z dokładnym przeniesieniem rysunku na tarczę może być już problem. Fotograviura zostawia mimo wszystko poszarpane krawędzie - trochę to widać

 

Ostatecznie zapuścić szpiega do pewnego zakładu wspominanego na tym forum. Rzeczony szpieg wyniesie wiekowe tajemnice zakładu i przedstawi nam wszystkim na forum :) . Ale sądzę że konkluzje nie będą odbiegały za bardzo od tego co napisałem. Oni chyba malują pantografem jak sądzę a chromowanie to nie wiem czy mają własne ingredienta czy też odsyłaja

Na koniec to przed podjęciem decyzji o odnowieniu zegarka warto zastanowić sie czy warto. Oryginalna patyna i wykończenie rzedkich zegarków ma wartość kolekcjonerską. To tak jakbyśmy przemalowali obraz rembrandta na nowo tylko dlatego ze ma parę odprysków. taki obraz jes destruktem w warstwie malarskiej. myśłe że moda na przemalowywanie tarcz jest modą zgubną. trzeba po prostu szukać egzemplarzy w dobrym oryginalnym stanie bo wszelkie odnoienia dokonane domowym sposobem będą niedoskonałe., jeszcze duże tarcze zegarów ściennych można samemu z powodzeniem robić ale te malutkie krążki zegarków narecznych to bardzo trudna robota jeśli chce się to zrobić dokładnie. nie jest przypadkiem ze zakładów robiących to na przyzwoitym poziomie jest w polsce zaledwie kilka. Myśłe ze spatynowanej tarczy bardzo pomaga odnowienie koperty i zabezpeiczenie (bez samej renowacji) tarczy. Takie zegarki odznaczają sie elegancją a jednocześnie widac po nich szlachetną patynę. to dość fajne rozwiązanie bo i tak nikt nie uwieży ze masz oryginalną Omegę z 39roku gdzie na tarczy lśni brokat lub srebro nie miało kontaktu z siarką.

Pozdrawiam i życzę sukcesów

Ps. A cóz to za zegarek który chcesz odnowić? Ja zaczynałem od rakiet, poljotów itd, ale efekty są mizerne. musiałbym zainwestować w sprzęt ale to sie chyba nie kalkuluje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość forresty

nie kompiel a kąpiel

nie wieży a uwierzy

 

sorki, jest rano i kopsnęło mi sie pare ortografów. zgubne nawyki pisania na klawiaturze w miejsce ręcznej kaligrafii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.