Obligatoryjnie czy fakultatywnie?

[Narfas 37]

Nie jestem pewny, czy to obowiązkowe na tym forum, ale dla przyzwoitości się przywitam.

Zarejestrowałem się, bo cholernie mnie wkurzały nie wyświetlające się obrazki.

 

Coś o sobie? Kolekcja kilkunastu sztuk (nie chce mi się liczyć), jakoś po połowie automatyki/mechaniczne i kwarce. Z tego bez poczucia zażenowania odważam się założyć może połowę (nie jednocześnie, gdyby ktoś miał wątpliwości).

Jakieś osobiste szczegóły, które nie obrażałyby moralności? MAM DUŻY... nadgarstek. Z tego też powodu opisy typu "duża męska linia 35mm" wzbudzają mój pełen niedowierzania uśmiech.

 

Swoją drogą, ciekawa sprawa. Jeszcze nie tak dawno 32-33 mm to były jak najbardziej normalne męskie zegarki. Teraz wyglądają jakoś tak... niepoważnie. Mam ze 2 takie garniturowce i leżą po szufladach. Może ma to związek z tym, że kobiety coraz częściej zakładają męskie modele. Ciekawe, jak się ma w związku z tym rynek zegarków typowo damskich.

 

Jakieś krępujące szczególiki? Niedawno przegapiłem aukcję zdekompletowanego Angelusa na znanym portalu aukcyjnym. Poszedł za jakieś 250.

 

Tyle o sobie, teraz będę Was zanudzał na innych subforach, ahaha.

 

Przy okazji, jeśli to ktoś czyta, to może mógłby mi polecić zegarmistrza w Poznaniu, który potrafiłby chociaż zakręcić dekiel bez rozwalenia gwintu (mam złe doświadczenia).

 

pozdrawiam

Narfas