Podróbka amerykańskiej kieszonki?

[mechanik 989]

Oświećcie mnie ,czy faktycznie szwajcarzy podrabiali kieszonki amerykańskie,czy wzornictwo z tamtego okresu jest takie podobne.Bo kupiłem dziś na Jeleniogórskiej giełdzie staroci zegarek do złudzenia przypominający Walthama 18,z zakręcanymi deklami,ozdobionym szlifami werkiem,ale bez sygnowanej tarczy i na werku jest tylko napis Numa Frehelin i numer seryjny 2042605.Jak tylko umyję i poskładam to wrzucę fotki,ale emocje nie pozwoliły mi czekać!!!

[pmwas 8903]

Walthamy były często podrabiane, ale i czasem robili zegarki sygnowane inaczej, na zamówienie. Ta sygnatura nic mi nie mówi, niestety... Daj fotki, koniecznie

[mechanik 989]

Pogrzebałem trochę w necie i znalazłem trochę informacji o moim dziwadle i okazuje się że szwajcarskie firmy min.NUMA z Colombier której właścicielem był Luis Frechelin produkowała zegarki naśladujące amerykańskie zegarki wysokiej klasy często z sygnowaniem NORTHERN EXPRES,MERIDIAN WATCH Co,AT&SFe,ABERDEEN,i pewno wiele innych brzmiących "amerykańsko"

W szwajcarii nazywano te zegarki BOSTONAMI i co najdziwniejsze sprzedawano je także do USA!!gdzie są chętnie kolekcjonowane!

Mój egzemplarz jest w kiepskim stanie i chyba taki zostanie,umyłem go tylko ,odświeżyłem tarczę,ale ma uwalony czop balansu i jest tak marna jakościowo że zostanie jako ciekawostka w kolekcji.Zwróćcie uwagę na "szatony"!to tylko szerwone ozdóbki!Kamienie są tylko w kotwicy,

Ale przyznajcie że ciekawostka!!

 

średnica 58mm 20mm gr

[pmwas 8903]

Czy on do złudzenia przypomina Walthama, to bym sie akurat kłócił . Jest podobnie nieco zaprojektowany, ale różnice są kolosalne, może tylko budzić takie skojarzenie na pierwszy rzut oka . Masz typową szwajcarską podróbkę, choć to w dobrym stanie, faktycznie mogą być ciekawe. Zwróć zresztą uwagę na napis SWISS przemyślnie schowany w zdobieniach mostka balansu Ogólnie mechanizm jest totalnie uokropniasty - NYS to przy nim mechanizmy wysokiej klasy po prostu

[chronofil 133]

@mechanik - przejrzyj temat, który kiedys załozyłem:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/73047-swiss-fake-czyli-jak-kupilem-stara-podrobe/page__view__findpost__p__795086__hl__swiss+fake__fromsearch__1

[mechanik 989]

Faktycznie przegapiłem temat,ale ja nie uważam sie za oszukanego przy kupnie,bo różnicę między Walthamem widać z 5 km,byłem trochę zaskoczony i ubawiony pomysłem szwajcarów produkujących przecież piękne zegarki!i kupiłem go celowo żeby w domu na spokojnie oglądnąć.

Fakt że kupiłem go jako "części do zegarków amerykańskich"ale razem z nim była tez pięknie złocona koperta Hampdena z idealną tarczą,masę wskazówek i inne drobne cześci+ sława lodówka w idealnym stanie za...50zł. Więc mogę potraktować go poznawczo i trochę się czegoś nauczyć bo fascynują mnie stare zegarki a wiedzy mam ciągle za mało..